Młody katolicki ksiądz z Bostonu wspomina swoje życie w dzień kardynalskich święceń. Opowiada nie tylko o sprawach osobistych, ale również nietolerancji oraz nazizmie podczas II wojny światowej.
Markiz Fabrice del Dongo jest spontanicznym, żywiołowym młodzieńcem, który powraca do Parmy po studiach w Neapolu. Tu zajmuje się nim jego ciotka, księżna Gina de San Severina. Powoli zakochuje się w siostrzeńcu i poruszając się umiejętnie w świecie dworskich intryg dba o szczęście Fabrice'a. Ten jednak zostaje skazany na dwadzieścia lat więzienia za nieumyślne morderstwo. Zakochuje się w córce dyrektora więzienia, Celii, która ułatwia mu ucieczkę.