Booooże, dajcie facetowi spokój już z tą otyłością.... Utył na potrzeby filmu, a w jego wieku to już nie chudnie się na zawołanie ==. Tym bardziej, że on naprawdę nie musi wyglądać jak bożyszcze nastolatków i bóg seksu... chciałabym, żeby ludzie patrzyli na niego jak na doświadczonego, utalentowanego, dojrzałego i DOBREGO aktora, a nie gwiazdkę... Ehhhh, życie...
Po co mu w wieku prawie 50 lat figura Adonisa? Naprawdę, żal... Zastanówcie się trochę... Ciekawe, czy wy w jego wieku będziecie mieli taką figurę jak dziś (zakładając, że macie lepszą niż on)