Jak na razie na więcej nie zasługuje, bo ani to nigdzie wybitnie nie zagrał, ani nie był pierwszoplanową (albo drugoplanową) postacią w żadnym naprawdę świetnym filmie (w Szeregowcu Ryanie był dość krótko). Na razie daje mu 7/10 i to głównie za "Find me guilty". Tam zagrał naprawdę dobrze. Ale czekam na jego przełomową rolę, jeśli takowa będzie:) Może ten film o Hannibalu, co będzie w 2011.
No właśnie - co to była za rola? Na zdjęciach z filmu nawet go nie zauważyłem. Taka mało go tam było?
Podejrzewam go o umiejętności aktorskie na wysokim poziomie, facet na pewno ma charyzmę. Oby dostał w życiu parę dobrych ról poza filmami akcji.
To jakoś przespałeś jego rolę jako Riddicka ;)
Poza tym w "Synowie Mafii" zagrał wyrazistą postać.
Jak dla mnie obydwa filmy klasa.
W "Riddicku" rzeczywiście zagrał świetnie ("Synów Mafii" nie widziałem), ale nie mniej podobała mi się jego rola w "Find Me Guilty". Mimo to jestem przekonany, że jego naprawdę wielka rola dopiero nadejdzie, przynajmniej chciałbym tego. Chyba, że nakręcą kolejne części "Riddicka" i stanie się on naprawdę kultową serią (też by było miło:)
Pitch Black,Kroniki Riddicka i Kroniki Riddicka: Ucieczka z Butcher Bay [co z tego,że to gra komputerowa?].
ja też czekam :P
wiem, ze go na to stać...
po prostu zycie mu jeszcze nie dalo takiej szansy, a moze dalo tylko jej nie wykorzystal...