Z Markiem to jest tak, że jak się na niego patrzę, to nie szaleję z zachwytu, są cechy, które, mnie jakby mnie odpychają, ale po chwili myślę: ja to głupia jestem :) Świetny głos, a raczej jego tembr, o ciele nie wspominając, po 40, a w ogóle prawie się nie zmienia. Taki łysy, twardziel, o którym czasami marzy każda, nawet jak ma chudego narzeczonego z długimi włosami i w okularach :) Po prostu odzwierciedla naszą 'mroczną furię':) Jako Richard jest bardzo sexi, nie wiem jak Ciebie moja Pani, ale scena w samolocie w Pitch Black jak pochyla się koło tej blondyny i coś jej tam mówi tym niskim głosem jest dla mnie bardzo erotyczna, mimo, że erotyzmu tam żywego nie ma :)
Poza tym potrafi też grać 'miększe' postaci, ale ludzie Go jednak z nich nie kojarzą, być może za stare czasy, by mniejsi o nich pamiętali :) Mnie urzekła scena, w której śpiewa dziewczynie z zamkniętymi oczami, bądź też płacze. Tak, tak, Vin też czasami płacze, wyobraźcie sobie :)
pzdr

Pięknie powiedziane, a raczej napisane :) Całkowicie się z Tobą zgadzam co do tej sceny w samolocie. Mogłabym oglądać fimy z Udziałem Diesela czły czas i nigdy by mi się nie znudziły. pzdr :D

ja sie dolaczam xD
uwielbiam ogladac filmy z nim i sluchac jego glosu :)
no i facet jak na swoje lata rzeczywiscie jest nieziemsko przystojny
ja scene z babylonu jak na koncu aurora umiera moglabym ogladac w kolko na okraglo xD
dla mnie jest swietnym aktorem i w ogole xD

Nie chcę myśleć co bym z nim zrobiła jakbym go dopadła....

;>