Gdzieś wyczytalem , ze dostal w 2 sekundzie meczu czerwoną kartke. Po gwizdku rozpoczecia podbiegl i gosciowi "sprzedał" lute.
Cóż mogę rzec... to prawda ;). To były piłkarz jakieś drugoligowej brytyjskiej drużyny. Niezły obrońca.
Wimbledon, z Jonesem w składzie, grał w Premiership (czyli angielskiej ekstraklasie), a nazywanym był wóczas 'szalonym gangiem'.