Dobra, przesyłam ci zaraz taki kawałek, jaki chciałaś. Moja koleżanka przeczytała i, jak się wyraziła, "zaczyna się interesująco". ;DD No ja myślę!

Kawałek, który mi przesłałaś przeczytam w weekend, bo teraz na serio nie mam czasu ;) No, a że "zaczyna się interesująco" to bardzo dziękuje :)

próbuję ją namówić, zeby po dokłądniejszym przeczytaniu weszła tu i sama ci napisała, co sądzi (ma konto na fw, ale z niego nie korzysta). Nie wiem, czy się uda, jest oporna w pewnych kwestiach, ale mimo wszystko trzymaj kciuki.
Może uda mi się tak ... czy gdyby ona ew. przesłała ci swój fragment opowiadania, przygniotło by cię to strasznie do ziemi?

NIe. Nie przygniotłoby mnie. CHyba ;) Zawsze można spróbować :)

nie masz się czym martwić, ona i tak nie ... A z resztą, może lepiej nie pisać, bo a nuż jednak uda mi się ją przekonać, przeczyta to i będzie na mnie zła ... ? No nic, bądź co bądź będę ją naciskać, a na twoją recenzję czekam z niecierpliwością.

Kurcze... Kotylionie... nie dosłżo. To znaczy nic nie mam w skrzynce. podam ci jeszcze raz mail filiafilia@poczta.fm

Obawiam się, że z moją wspaniałą sklerozą po prostu ci nie wysłałam ... ;]] dość, że wysłałam teraz, strasznie przepraszam. Moja koleżanka przekonana, w toku. ;D

Kot ma tą umiejętność, że cierpliwymi prośbami udaje mu się wreszcie mnie na coś namówić. Ale w tym przypadku nie mogę napisać, że żałuję. Podobał mi się twój tekst, bardziej druga część, gdzie dzieje się nieco więcej, no i bohaterowie, zwszłaszcza brat- ale jak mnie jakoś to nie dziwi;)) Nie mogę dodać nic więcej, jeszcze nie zżyłam się w postaciami i ich historią, ale jeśli dodasz natępsny kawałek i się o tym dowiem, a pewie tak będzie- chętnie zajrze na twój blog.

Ooo... bardzo dziękuję za ocenę moich wypocin. Cieszę się, że nie żałujesz, że je przeczytałaś. Już niedługo dodam nową część, ale akcja właściwa zacznie się chyba dopiero w 4 części, no... ale ja tak mam...
Aha. No i tak w ogóle to miło cię poznać ;)

Kocie: Skleroza nia boli... mnie także.

I ciebie także;)) Obawy Kota sie potwierdziły- przeczytałam co o mnie napisała, ale cóż, nie ma sensu wściekać się o wszystko, teraz ma dowód, że nie jest ze mną tak najgorzej;D A więc gdy już dodasz kolejną część, powiadom mnie, chętnie poznam dalsze losy Monice( i Willa naturalnie;))

Ja powiem takŁ

Na poczatek - nawala mi klawiatura xD

Pozniej witam po przerwie ;)

A na koniec tey cyztałam Twoje opowiadanko ale skoncyzłam na 2 cyesci bo na resyte nie bzło cyasu... postaram sie to nadrobic ;)

Chris jeśli cąły czas klawiatura ci nawala, to naciśnij lewy "ctrl" i "shift" jednocześnie. Wtedy wszytko bedzie już działać normalnie :)

No, a ja się cieszę, że na forum więcej osób jest teraz aktywnych :)

Oj tak, coś w tym jest ... Lynn, to może ty namówisz Rebel (matko, jak to się głupawo pisze o kimś, kogo się tak dobrze zna! ;PP), żeby jednak uczęszczała na fw, albo przynajmniej tu .. zaczynam odnosić wrażenie, że jak ją trochę zgnoję, to za chwilę tu wejdzie, więc może nie jest to taki zly pomysł ... ;DD
Rebel, ja sądzę, że właśnie po to jest to forum o niczym i o wszystkim jednoczesnie. Masz czas, więc mi napisz, co o tobie nakłamałam, chętnie się dowiem ... ;))

A, przypomło mi się jeszcze. Nie jestem do końca pewna, czy w każdym przypadku którekolwiek ze słów w "cierpliwe proźby" jest właściwe ... ;)) Ale mam nadzieję, że choć na chwilę będziesz to z nami.
Lynn, chyba jednak zrezygnuję z twojej białaczki (mamo!!;DD). Znalazłam .. jak to szło ... zatorowość płucna? Chyba tak. Nie wiem jeszcze wszystkiego, ale to oryginalne i ma całkiem niezłe objawy ..

ohh. witam wszystkich i przepraszam że mnie tyle nie było. Mam nadzieje że mi wybaczycie:)) aha i o czym jest rozmowa bo jakoś nie jestem w temacie:D

Miło, bardzo miło zobaczyć cię nareszcie z powrotem (raz na czas przyda się tu męska ręka ;)). A rozmowa chwilowo (bo nikt nie wie, co będzie, a zaczęło się w ogóle od Bravo, potem przez SOAD i nawet nie wiem co) o naszych, jak się wyraża Lina, "tffoorach", czyli o tekstach, które same piszemy.
Na wiasem zabrałam się właśnie za nowy (tak to jest, nie mogę na jednym dłuższym wytrzymać ://]) i jedzie na razie całkiem nieźle, bo nie na poważnie ... ;]
Lynn, wybacz mi, oznajmiłam mojej koleżance (jak wywnioskowałam z twojej wcześniejszej wypowiedzi), że ew. gotowa jesteś przetrawić i jej tekst ... Bardzo mnie za to zbijesz?

Jestem gotowa przetrawić jej tekst i cię nie zbaiję :) Jednak mam prosbę. Mogłabyś raz jeszcze wysłać mi na meila swojego "tffora", bo ten który mi przysłałaś nie chce się włączyć.
No... widzę Aslanie, ze znów masz jakiś porządny avatar :)

już wysłałam, nie wiem, czemu się nie chce otworzyć .. wielkie dzięki ;]

Nie ma to jak dobra reklama... Lynn, jeśli się już zdecydujesz na ten krok i przeczytasz mój hmm... "tffór";)- to znajdziesz go na www.opowiadania.pl, mnie jako Czapla i tytuł Wrota Starożytnych-Prolog (wiem, nieszczęsny tytuł, ale byłam nieco zdesperowana;))z chęcią posłucham, przeczytam raczej twój komentarz. Tak po za tym, czy rozmawiamy na jakiś konkretny temat?

Widzę, że zeszłyściez tematu i to bardzo :)
Dlatego ja się nie odzywam-nie tworzę żadbych opowiadań, nie mam na to czasum tyle nauki, a z a 3 tygodnie próbny!!!
(zdesperowana)

OzN lecą na HBO, niestety z dubbingiem :(

Kot: :) Ale będę miała czytania.

Rebel: Z chęcią skomentuje twoją "tffórczość". Jutro zabior się za czytania. CO do tytułu. Nie obawiaj się. Ja potrafiłam wymyślać znacznie bardziej...hmmm... powiedzmy "specyficzne"

Veri: Za 3 tygodnie próbny? Już?! A to szybko... chyba, to znaczyt ja nie pamiętam, w którym miesiący miałam próbny, ale Bogu dzięki to już za mną. A co do OzN. To keidy lecą? Pójdę do babci i obejrzę! CHyba, ze leciały w momencie, gdy pisałaś posta ;(

O ile się nie myle to najbliższe OzN będą w czwartek o godz. 13:30:DD

ekhem...Nie chciałabym przeszkadzać ale moglibyśmy powrócić do tometu???=-)
PS.Zapraszam do mnie...
PPS.Kotylion i Lynn dodałam was do ulubionych =-)

Lynn: Oglądąłąm je jakieś kilka dni temu...kolezanka mi smsa napisała, inaczej bym nie wiedziałą :D
Na HBO filmy są ciągle powtarzane, więc spokojnie obejrrzysz :)

Phoenix: Do jakiego tematu: "bravo a plotki"??? :D

Aslan: widzę, że wróciłeś do dawnego "narnijskiego" nicku ;)

Nie podoba mi się nowa szata filmwebu, wszystko jest jakieś mało czytelne..a co Wy o tym sądzicie?

Mi nowy wygląd nie przeszkadza, ale wolałem stary:D

A tak w ogóle wystrój fw sie zmienił? :D
Wspaniale... Poczułam jakby życie na tym forum powróciło tak jak moje zainteresownaie Władcą Pierścieni.
Pozwolę sobie zrobić z tego wieeelki offtop i jak wam się podoba WP?
No, żeby to nie bł taki całkowity offtop powiedzmy... co jest lepsze OzN czy WP?

Phoenix. Ja ciebie też :)

Veri. Jak tam twoje zainteresownie Aguilerą?

OzN
Do WP próbowąłam się przekonąc...próbowałam
ale tej ksiązki za ch***ę nie mogę przeczytać do końca...po 200 stronie zaczeła mnie nuzyc...film tez nie za ciekawy, ale Tolkien wymyslił bardzo ciekawy świat...

płyta Krysi "back to basics" jest świetna-mozna się zakochac, ale raczej nie od pierwszego przesłuchania
a "hurt" jest całkiem fajny, alez z ballad wolę "save me from myslef"-piękna piosenka :)

OzN
Do WP próbowąłam się przekonąc...próbowałam
ale tej ksiązki za ch***ę nie mogę przeczytać do końca...po 200 stronie zaczeła mnie nuzyc...film tez nie za ciekawy, ale Tolkien wymyslił bardzo ciekawy świat...

płyta Krysi "back to basics" jest świetna-mozna się zakochac, ale raczej nie od pierwszego przesłuchania
a "hurt" jest całkiem fajne, alez z ballad wolę "save me from myslef"-piękna piosenka :)

Jeśli chodzi o WP, to przeczytałam i mnie nie nudziły :p No, ale ja ogólnie wielbię świat fantasy ;) Jednak mimo wszytko wolę Narnię. Jeśli chodzi o książkę, jeśli o film to, mimo że William grał w Lwie, Czarownicy..., wolę WP ;) Wiem. Dziwna jestem. Mój ulubiony aktor, ulubiony świat książkowy i jeszcze raz ulubiony aktor, a ja wolę Władce. To chyba wynika z wizji reżyserskiej świata.

CO do Kryśki. Zgadzam się płytę trzeba przesłuchać kilka razy, żeby baaardzo przypadła do gustu. Z ballad najlepsze jest "oh Mother" :) Cudowne... "Save me from myself" przed snem sobie słucham :)

Mi nowa szata nie przeszkadza chociaż na początku dziwnie było... :P Ja mam maleńko czasu żeby się tu gdzieś pojawiać :( No ale zawsze jest gg i cała reszta ;)
Przyznam się po cichutku że też sama coś pisałam ale to było dawno... No nie dawno ale mimo wszystko. Kurde! Zła jestem że nie mam dla Was czasu :( Nie ma to jak wakacje... Wtedy można gadać do woli...

Właśnie. Szkoda, że mamy tak mało czasu. Ale Chris pochwal sie swoją "tffórczością" tak jak ja i Kotylion!

PS. Mam najświeższe fotki Willa!!!
Zrobione zostały wczoraj w Virgini:
http://williammoseleygallery.simplehostingfast.com/displayimage.php?album=108&po s=20 [williammoseleygallery.s...]
Nic się nie zmienił :) Tylko włoski ma dłuższe...

jednak powinien je podciąć trochę ... ale to nie moja sprawa.

Chris, MUSISZ się pochwalić, ale już!!

No. Lynn, jak to wszystko przeczytasz, będziesz wielka ;D ale trzymam kciuki, sorki, że tego tak dużo.

Veri: PANIKUJESZ. Raz, że to dopiero próbny, dwa - że naprawdę nie widzę powodów do stresu przed tym egzaminem. Jeszcze jeden wolny dzień szkoły, tylko trzeba się trochę pouczyć, bez przesady! To nic wielkiego, nie zależy chyba od tego twoje życie.

Phoenix, wielkie dzięki. Obawiam się jednak, że powrót na właściwy tor naszej rozmowy - jak w większości tutejszych tematów - będzie już niemożliwy ...

Rzeczywiście powinien je już trochę podciąć, bo dość długie już są :)

Co do przebrnięcia przez teksty. Najtrudnije jest zawsze się zabrać za początek, potem leci szybkol, jeśli tekst jest dobry :)

Kotylion: dzięki, pocieszyłaś mnie :D
masz rację, jakoś to będzie :) ja się nie uczę, bo co-mam przeczytać wszystkie podręczniki z gimnazjum?? nie ma sensu...
Lina: ja też słucham "save me from myslef" przed snem :D Albo "move on now" ale to nie z repertuaru Krychy, tylko mojego ulubionego zespołu...na3,4...Hard-fi oczywiście :):):)


Ja mam dość szkoły!!
To dziwne, że przez całą podstawowkę i dwa lata gimn. byłam jedną z najlepszych uczennic w klasie...a teraz...1 z niemca, 2 z chemii...resztą nie ma co się chwalic...zbyt jednostaje te moje oceny, jezeli wiecie co mam na mysli...=(

Dziewczyny a może powrócimy do tematu NOwy u Skandara. Tak dobrze nam szło i przerwaliśmy. A mieliśmy dojść do 1000:D

Veri: Buahaha... Weź ty mi nie mów o szkole... Gdy o niej pomyśle to mi się śmiać chce. Nie dość, że nauczyciela do mnie teksatmi potrafią walnąć: "Jak ty się dostałaś do tej szkoły", mimo że moja najgorsza ocena to 3??!! Koszmar...

Aslan: A możemy, możemy... tlyk ilu jest chętnych?

Nie dokonam żadnego odkrycia, jeśli powiem, że szkoła potrafi dać w kość:// Osobiście mam czasami dość, a to dopiero dwa miesiące. Lynn, Veritaserum, dobrze zgaduję, że chodzicie do 3 klasy gimnazjum?

Aha, (tak to jest, gdy się chce wejść w środek tematu;)) o co dokładnie chodzi ze Skandarem?

Ach... widzę, że jednak zdecydowałaś się być aktywną członkinią Rebel ;) CO do skzoły. Ja jestem w pierwszej liceum, 16 latek na karku, blee... koszmar.

Co do Skandara. Na jego forum był temat Nowy, na którym pisaliśmy o wsyztkim i o niczym. Wiesz taka zabawa w pewnym sensie ;)

Ja sie chetnie przeniosę do tamtego tematu... A ja dziś miałam luzy... Ale się skończyło. Jutro kartkówki... Trzy...

No to przenoście się, Rebel, będziesz wielka jak i ty to zrobisz. W wakacje (dla twojej jasności) pisali tam chyba dosłownie z tydzień dzień w dzień, dobijając do 9 czy 10 stron. ja się wyłamałam, jako że pisali, kiedy byłam na Krecie i nie byłam na bierząco, a jakoś dziwnie nie chciało mi się tego wszystkiego czytać (zresztą sami przyznajcie, że niektóre wasze tematy byly dość ... ekhm ;))) .. ;].
Ale nie ma Loony, to kto was tam będzie napędzał tak jak ostanio? Czy ktoś w ogóle wie, co się z nią znowu dzieje??
Veri jest z 3 gimnazjum, 22 dni młodsza ode mnie ;]], 23 albo 24 dni starsza do ciebie, Rebel, bo jak zwykle mylę, czy ty jesteś 15 czy 16 ;]]

Kilka lat temu moja koleżanka zbierała Bravusy.
Taak, a na myśl o fotostory dostaję nagłego skrętu kiszek.

A, Rebel i inni - stanowczo wracamy na Skandara. Zapuściliśmy tamto forum, że aż głupio przyznać .. A może i Loona wróci, i Aslan częściej tam zajrzy ...
A więc, rycerze Jedi, wielki Powrót ;]]

Chciałąbym napisać "jupi", ale to bedzie jeden wielki off top, więc powiem jeszcze: Bravo to szmatławiec :)

ja juz coś tam napisałam (w "nowym :D")

Lina-masz powalonych nauczycieli.
ale pocieszę Cię, że ja też :)
baba z niemca się na mnie uwzięła
wyimaginowała sobie, że mam oczy pomalowane na czarno O_o
a co mam je sobie odbarwić, czy zacząć nosić jasne soczewki???

Oczy pomalowane na czarno?? W jakim sensie??!

Hmm... konturówka, cień, czy któreś z tych innych pierduł? Ja osobiście nie korzytsam z makijażu, tlkyo czasem użyje fluidu,a le to raz na 3 miesiace dosłownie...

Ja to tak zrozumiałam ze ona ma czerne oczy w sensie tęczówkę :D Ja do szkoły używam fluidu na jekieś brzydale (czyli może raz w tygodniu punktowo...) i pomadki chyba codziennie (jak mi usta pękają to już porażka!)... A tusz... odświętnie (do szkoły), cienie odpadają. No chyba że jakaś akcja czy przedstawienie to mnie przyjaciółki nie poznają :P

Veri chodizło o to, ze ona ma włąśnie ciemne oczy, a nauczycyeilka sobie ubzdurałą, ze ona sobie je maluje na czarno. Znaczy się powieki itp. (Tak ja przynajmniej zrozumiałam)Ja używam tylko błyszczyka. I tylko po to by mi usta nie pękały. A ja mam poza tym to szczęscie, ze pryszcze pojawiają mi się baaardzo żadko :P

Zazdroszczę ... mnie w tych szczególnych dniach ;]
tusz na codzień, jak również pomadka. Ale ani puder, ani fluid - to ostatnie za bardzo mnie śmieszy ;)) wybaczcie. najlepiej ten krem z podkładem i tyle.