Jakie badania? Chyba przeprowadzone na pederastach w sukienkach.

"Ludzie odchodzą z kościoła głównie dlatego, że nie chce im się czynić dobrze, a nie lubią, gdy ktoś im o tym przypomina."
Hahaha Kto Pani tak powiedział. Katolicka logika. Ludzie odchodzą bo mają dostęp do informacji i przez ogólny rozwój intelektualny. Zostają tylko niedorozwoje i starcy z demencją.

Któregoś z uniwersytetów w USA.

Jejku! Pan jest naprawdę najlepszym przykładem do tez "Erystyki".

Dzięki za nazwanie niedorozwojem. Jak dotąd myślałam, że jestem tylko ciemnogród, średniowiecze i zaściankowy katol.

Fakty, a nie któregoś, gdzieś czytałam albo ktoś mi powiedział.

Pani jest najlepszym przykładem obłudnego i niemyślącego samodzielnie katolika. Jestem do usług. Pozdrawiam serdecznie.

Cudownie.

Aż tak działają na Panią moje wpisy.

Kompletuję sobie listę jakże miłych epitetów, którymi mnie tytułują. Dzięki za pomoc.

Zawsze do usług, Szanownej Pani.

Ach dziękuję.

"Ale nie mają prawa z powodu swojej odmienności żądać przywilejów."
No ale przecież to brak tolerancji z Twojej strony. Bo to nie jest kwestia małej, jednostkowej odmienności, a zjawiska powszechnego, bo homoseksualizm jest obecnie zjawiskiem globalnym o którym wszyscy wiedzą. Co do praw - dzieci adoptować, oczywiście nie, ale związki partnerskie rejestrowane - tak. Żeby móc się dowiedzieć co z partnerem, gdy jest w szpitalu bądź dziedziczyć po nim.

"Wśród księży jest statystycznie najmniej pedofili spośród wszystkich grup społecznych."
Wierzysz w to?
A zlizywanie pianki z kolan? A przypadek księdza z parafii Mała?
Wiele księży lubuje się w dziecięcej pornografii, wystarczy wejść na bloga chociażby Armanda Ryfińskiego z Ruchu Palikota by poczytać o tym.

"Jak katolicyzm czegoś zakazuje, to nie dlatego, że chce ludziom dokuczyć, tylko dla tego, że chce im pomóc."
Rozumiem, że katolicyzm dlatego zakazuje antykoncepcji, żeby pomóc pewnym parom? Żeby miały dziecko tak? Żeby miały dziecko, którego nie mogą utrzymać tak? TO jest pomoc? To samo z aborcją? Kościół zabrania aborcji żeby pomóc? A jak się urodzi dziecko to kto wtedy pomoże matce, jak nie może go utrzymać? Naprawdę wierzysz w to co piszesz czy tylko prowokujesz?

"Człowiek nie powinien się afiszować swoimi poglądami, bo poglądy są kontrowersyjne"

Uważasz, że nikomu nie wolno wyrażać poglądów, bo to kontrowersyjne? Rozumiem, że występujesz przeciw wolności słowa? Pomyśl chwilę. Jak ludzie bez przekonań mogą podjąć jakikolwiek wybór albo uchwalić jakiekolwiek prawo? To może najlepiej żyć w totalitaryzmie, bo jest jedna narzucona ideologia?

"dzisiaj wiadomo, żyjemy w bardziej cywilizowanym świecie"

Wierzysz w postęp??? Teraz to mnie rozśmieszyłeś.

"Kościół katolicki ma mówić o tym co jest dobre, a co złe jest hipokryzją, bo on sam nie potrafi rozróżnić dobra od zła."

Są przykazania, jest Biblia. Kościół rozróżnia dobro od zła na złość tym wszystkim, którzy chcieliby, by ich nie odróżniano. A katolicy to też tylko ludzie, ale oni, w odróżnieniu, chociaż chcą i starają się czynić dobrze. Ale świat zwraca uwagę tylko na błędy.

"Jestem za aborcją bo to rzecz normalna. Już pisałem."

Wytłumacz się jaśniej - uważasz mordowanie za rzecz normalną, czy też nie uważasz dzieci nienarodzonych za ludzi? Proszę o poparcie tez argumentami.

"A co byś zrobił gdyby Ciebie zgwałcono? Chciałbyś urodzić dziecko jakiegoś ujmijmy to - paroba?"

Urodziłabym. Miałabym zamordować z egoizmu? Nie można przecież zabić dziecka za winę rodzica! Pomyśl logicznie! Kara śmierci na niewinne dziecko za przestępstwo ojca?

"Wszyscy są za aborcją dopóki nie zacznie dotyczyć kogoś to osobiście."

A to akurat kapitalna bzdura, bo są kobiety, które poświęcają dla swoich dzieci życie np. rezygnując z terapii, która mogłyby mu zaszkodzić.

"Uważasz, że nikomu nie wolno wyrażać poglądów, bo to kontrowersyjne? Rozumiem, że występujesz przeciw wolności słowa? Pomyśl chwilę. Jak ludzie bez przekonań mogą podjąć jakikolwiek wybór albo uchwalić jakiekolwiek prawo? To może najlepiej żyć w totalitaryzmie, bo jest jedna narzucona ideologia?"

Poglądy należy zachowywać dla siebie, zwłaszcza wiara i poglądy światopoglądowe bo z tego wynikają tylko i wyłącznie kontrowersje. Dlatego uważam, że homo nie powinni wychodzić na ulicę i domagać się swoich praw (całkiem słusznie). Bo to wywołuje niepotrzebnie wojnę. Tak samo katolicy i inni wyznaniowcy nie powinni mówić o tym "jedynym" Bogu.

"
"dzisiaj wiadomo, żyjemy w bardziej cywilizowanym świecie"

Wierzysz w postęp??? Teraz to mnie rozśmieszyłeś."

Tak, postęp jest. W średniowieczu ludzi palono na stosach za inne poglądy, które odbiegały od nauczania Kościoła katolickiego i nie tylko. Tam za najmniejsz przewinienie ksiądz organizował egzekucję, wykupywano winy za pieniądze itp. Więc dzisiaj jesteśmy bardziej cywilizowani, mniejszy ciemnogród, ale mimo wszystko ciemnogród. Przynajmniej w mojej opinii.

"Są przykazania, jest Biblia. Kościół rozróżnia dobro od zła na złość tym wszystkim, którzy chcieliby, by ich nie odróżniano. A katolicy to też tylko ludzie, ale oni, w odróżnieniu, chociaż chcą i starają się czynić dobrze. Ale świat zwraca uwagę tylko na błędy."

Kościół rozróżnia dobro od zła? Tym postem mnie rozśmieszyłaś. Kościół to obecnie mafia, przestępczość zorganizowana. Nie można tego podważyć, idealną obecną sytuację w kościele pokazuje "Ojciec Chrzestny III". To są tylko i wyłącznie interesy by się wzbogadzić, a nie noszenie ujmijmy to dobrej nowiny i nauczania Chrystusowego.

"Wytłumacz się jaśniej - uważasz mordowanie za rzecz normalną, czy też nie uważasz dzieci nienarodzonych za ludzi? Proszę o poparcie tez argumentami."

To zabicie płodu, a nie dziecka. A to dziecko jest matki, a nie państwa czy Kościoła. Zresztą, skoro utożsamiasz się z Kościołem Katolickim i wierzysz w życie po śmierci to dlaczego jesteś przeciw? Przecież ta duszyczka i tak pójdzie do nieba skoro została zabita, nieprawdaż? ;)

Co różni płód od dziecka? Bo geny, ciało, płeć, wszystkie cechy ma te same.

"Zresztą, skoro utożsamiasz się z Kościołem Katolickim i wierzysz w życie po śmierci to dlaczego jesteś przeciw?"

Dobrych nie można zabijać tak samo jak złych. Czy to nie oczywiste?

"Przecież ta duszyczka i tak pójdzie do nieba skoro została zabita, nieprawdaż?"

Ale ci którzy ją zabili, nie.

Co do reszty poruszonych kwestii:
- jak nie chcesz z nikim wojny, to po co ze mną gadasz? :)
- Co do postępu - a czy pojedynczy ludzie są lepsi?
- Czy ty byłeś kiedyś w kościele? Bo ja tam widziałam wiarę a nie pieniądze.

''Przecież ta duszyczka i tak pójdzie do nieba skoro została zabita, nieprawdaż?''
To zdanie to jakaś masakra! Równie dobrze, można powiedzieć tak o każdym człowieku, nie tylko o tym jeszcze nienarodzonym... Bo co? Bo wiara katolicka tak mówi? A ktoś był w niebie, ze w ogóle wie czy ono jest i jak tam wygląda? Osobiście jestem ateistką i nie wierzę w żadnego Boga, ale zabójstwo jest zabójstwem, a kradzież kradzieżą. Krycie się za wiarą i szukanie w niej usprawiedliwienia jest dla ludzi słabych. Wg mnie oczywiście, każdy ma swoje zdanie na ten temat. Co do aborcji. Nie jestem jej przeciwna, jeśli kobieta została zgwałcona lub ciąza zagraża życiu. Co do kobiet, ktore świadomie uprawiaja seks bez zabezpieczenia, a pózniej sie skrobią, żeby pozbyć się problemu mam już odmienne zdanie. Trzeba brać odpowiedzialność za swoje czyny. Płód, czy dziecko jest konsekwencją działan. Żyjemy w takich czasach, gdzie na rynku roi się od środków zabezpieczających, a wcale nie są drogie. Wystarczy tak niewiele, żeby uniknąć tak poważnych i trudnych decyzji...
Co do homoseksualistów. Również nie mam nic do nich, ale osobiście nie podoba mi się kiedy afiszują się swoją orientacją np. w miejscach publicznych. Idąc ulicą w niedzielne popołudnie, widzę homoseksualne pary w slimaczych pocałunkach na środku ulicy, gdzie przechadza się tłumy rodzin z dziećmi. To jest niesmaczne i nie do końca normalne. Normalne jest połączenie kobieta - mężczyzna, a nie pan i pan, czy pani i pani... Chcą? Proszę bardzo, ale moga to robić w mniej widocznych miejscach.
Zresztą oba te tematy są bardzo kontrowersyjne. Aborcja dlatego, że akurat w Polsce jest zakazana, a homoseksualizm chyba sam w sobie taki jest. Jest pewnym ''odchyleniem'' od normy i zawsze bedzie wzbudzał różne emocje.
Najgorsza jest tylko nienawiść i ludzka obłuda. W tym temacie krytykuje sie p. Cejrowskiego, za to że ma coś do gejów, a czytając wypowiedzi na stronie Michała Piroga widzimy same obelgi, właśnie za to że gejem jest. Z kolei panią Marię Czubaszek mieszają z szambem, za to że usunęła dziecko...Przykro się czyta to wszystko, bo ludzie zamiast zając sie sobą i swoim życiem lubią krytykować i oceniać jedynie innych. Moraliści...

Tylko jedno: real_ego nie "kryje się za wiarą i szuka w niej usprawiedliwienia", tylko zwyczajnie z niej kpi. Tyle.

Ja jestem tolerancyjny wobec wiary droga Georgiano :) Po prostu widzę wady Kościoła (nie wiary) i tego co z nim związane.

(real_ego)"Poglądy należy zachowywać dla siebie"

hahaha, real_ego, nie sądzisz, że Twoja wypowiedź jest absurdalnie głupia?

Sądzę, że jesteś tu niepotrzebny.

A nie sądzisz, że powinieneś zachować ten pogląd dla siebie?
Sam przecież do tego nawołujesz.

Chciałem wywołać kontrowersje.

Ale to się kłóci z twoim poglądem, że ludzie nie powinni wyrażać swojego zdania.

I co w związku z tym? Jestem hipokrytą bo wywołałem ciekawą dyskusje?

"Człowiek nie powinien się afiszować swoimi poglądami, bo poglądy są kontrowersyjne"

Po prostu cię nie rozumiem, bo jeszcze przed chwilą kontrowersje uznawałeś za coś złego.

Podtrzymuje to zdanie, ale wywołałem dyskusję, która była potrzebna na forum Cejrowskiego bo dotychczas były tutaj tylko i wyłącznie posty chwalącego tego Pana za jego osobowość i poglądy co wzbudziło we mnie irytację.

Rozumiem i się zgadzam, że mogłeś założyć temat jaki chciałeś. Tylko że to jest sprzeczna z twoimi wcześniejszymi tezami i to tamte tezy wydają mi się bez sensu.

W w/w poście podałem argument dlaczego stworzyłem ten temat :) Zamierzasz nadal mnie cytować i łapać za słówka, czy może będziesz kontynuować rozmowę o Panu Cejrowskim?

Zwyczajnie zawarłeś w jednym temacie dwie zupełnie sprzeczne tezy i chciałabym wiedzieć, którą tak na prawdę uważasz za prawdziwą.

Ty chyba kpisz.
"Oczywiście matka powinna mieć prawo zrobić z dzieckiem co tylko się jej podoba".
Tak jak ta su*a Waśniewska??
Aborcja to zbrodnia. Usunięcie płodu uważam za dopuszczalne jedynie w przypadku gdy tak jak wcześniej mówiono, kobieta może nie przeżyć w trakcie porodu. Co do gwałtu to nie mam zdania. Jest to coś tak potwornego, że nie mam pojęcia jakie byłoby moje zdanie, gdyby mnie się to przytrafiło...
Ale w innym przypadku? Nawet jeśli dziecko jest "wpadką", kobieta nie chce dziecka z jakichś tam swoich powodów, to cholera jasna to chyba aż taki trud nie jest dziecko donosić i oddać je komuś, kto dzieci mieć nie może!
Jestem tolerancyjna staram, się być, ale pewne granice powinny też być zachowane.
Płód to już żucie, już człowiek. Zrozumcie to ludzie.

"Oczywiście matka powinna mieć prawo zrobić z dzieckiem co tylko się jej podoba, " nowy chłoptaś Katarzyny W.?

To nie jest sumienie posłów, którzy będą decydować za matki. To powinno być tylko i wyłącznie sumienie matek czy chcą urodzić czy nie.

To, czy się kogoś zabija czy nie, nie jest tylko kwestią jego sumienia. Morderstwo jest prawnie zakazane. I tego się trzymajmy.

A jeśli matka nie będzie miała pieniędzy by utrzymywać potomka to co? Wtedy kościół i państwo im nie pomoże, tylko będzie, że dobrze, że urodziła tak?
To jest kwestia sumienia matki i tego czy mówiąc kolokwialnie, jej się to opłaca czy nie. Pytajnik postawiam tylko, gdy jest para związana ze sobą i faktycznie kobieta chcę usunąć ciąże, a mają pieniądze na wychowywanie dziecka.

Jakimi kategoriami Ty myślisz, człowieku? Jest coś takiego jak "okno życia" gdzie po narodzinach można oddać dziecko odcinając się od niego i zapewniając mu dobre życie. Nie rozumiem jak można traktować ludzkie życie kategorią opłacalności. Dziecko nie jest winne temu, że rodzic nie jest w stanie brać odpowiedzialności za swoje czyny. A Ty masz w ogóle jakieś sumienie? Czym dla Ciebie jest życie? Fak, Twoje poglądy baaardzo mnie przerażają.

Dziecko dzisiaj to nie jest już stricte człowiek tylko interes, luksus, na który mogą sobie pozwolić zamożni. W dobie tego wszechobecnego kryzysu jest niż demograficzny bo jak nowi Polacy mają się rodzić jak prawdopodobnie ich się nie wyżywi bo rodzice nie mają pieniędzy? Oczywiście, że decydując się na dziecko trzeba myśleć kategoriami opłacalności.

Dziękuję za ziarno nadziei, iż moralność jeszcze całkowicie nie zaginęła.
Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego najlepszego.

Już wielu katolików mordowało,gwałciło,kradło.Również wśród księży.
Więc nie bądź żałosna,bo to co piszesz jest śmieszne.

To nie znaczy, że katolicyzm jest zły, tylko że oni nie potrafili trzymać się jego zasad.

Oczywiście że nie jest zły,zła jest jedynie nienawiść którą mają niektórzy ludzie w sobie.
I oceniają innych,wtrącają się.
To jest złe,i kiedyś zapłacą za to.

O to się rozchodzi. Religia nie jest zła, tylko ludzie którzy ją wyznają. (W większej mierze oczywiście, nie staram się wszystkich wrzucić do jednego worka)

A ludzie, którzy jej nie wyznają są niby lepsi?

Nie wydaje mi się, żeby wierzący byli w jakiś sposób gorsi od niewierzących, ale oczywiście należy od ludzi wymagać przestrzegania zasad, których głoszą.

Tylko od ludzi niewierzących automatycznie można spodziewać się wszystkiego, można założyć, że są nihilistami bądź relatywistami, a od ludzi Katolików wymaga się przestrzegania (ich) dekalogu. Bo to irytujące, gdy człowiek, który identyfikuje się z Kościołem, czy to zwykły wierzacy czy to ksiądz nie przestrzega swoich praw, które wygłasza, a co gorsze - nagminnie je łamie :)

Ta Pani jest przykładem katolika obłudnika i kłamcy. Na forum hobbita życzyła mi śmierci.

Inna "katoliczka" również na tym forum życzyła mi wielu rzeczy.
Po prostu nie ma co się przejmować wypowiedziami takich ludzi,szkoda nerwów,szkoda zdrowia.
A tacy "ludzie" byli,są i będą.

Ciesze się że są jeszcze tacy ludzie jak Ty.
A nie tylko ślepo zapatrzeni w coś.
Ja nie jestem katolikiem,nie mógłbym nim być bo ta wiara pokazuje ile ma w sobie nienawiści do inności,do innych.
Ja jestem człowiekiem który nie ocenia nikogo po tym w co wierzy,czy wierzy w boga czy w zeusa czy w jednorożca czy w nic :)
I nie oceniam ludzi po orientacji,nie wtrącam się jak "chrześcijańska" wiara miłości.
Który spaliłaby najchętniej wszystkich na stosie..
Krzyżyk na drogę im...
:)

O przepraszam. To pan napisał "umarłem". Ja tylko zmówiłam wieczny Odpoczynek.

http://www.filmweb.pl/film/Hobbit%3A+Niezwyk%C5%82a+podr%C3%B3%C5%BC-2012-343217 /discussion/Fanki+fantastyki,1950139?page=7

Nie chciała mi Pani towarzyszyć po śmierci jako dziewica. Modlitwa w tym wypadku nie wystarczy. W innym wpisie Pani napisała, że fajnie by było jakby mnie nie było.

Nie było na Filmwebie. I skończ pisać te bzdury.

A gdzie? Jakbym śmiał naśladować katolików i ducha świętego. Pozdrawiam serdecznie.

Czyżby zniknięcie z Filmwebu było równoznaczne ze śmiercią?