Artysta malarz Stefan Centomirski, pseudonim Sybirak, urodził się w 1928 roku na Wołyniu. Jest potomkiem polskiej, szlacheckiej rodziny. Jego los jest symbolem siły polskiego ducha. Przetrwał jako dziecko syberyjską zsyłkę, utratę ojca w gułagu. Po dwunastu latach katorgi kończy Wyższą Szkołę Sztuk Plastycznych w Moskwie. W centrum totalitarnego mocarstwa tworzy własną oryginalną sztukę, dokumentując prawdę o męczeństwie ofiar totalitaryzmu. Narażając się, że będzie ujawniony, maluje obrazy odwrócone tyłem do ściany, nie mając ani jednej wystawy. Po pierestrojce wreszcie doceniony nie tylko w Rosji, ale i na świecie.
W pierwszej części filmu bazując na życiorysie Andrzeja Michałowskiego, współorganizatora strajków w Porcie Gdańskim, autorzy tego dokumentu starają się przybliżyć widzom kulisy życia w solidarnościowym podziemiu w latach 80. W drugiej części główny bohater filmu, Andrzej Michałowski po latach ukrywania się przed bezpieką, trafia do więzienia. Jego niepodległościowa działalność odbija się na nim, jak i na jego bliskich. Funkcjonariusze SB starają się rozbić gdańską Solidarność i utrudnić życie jej działaczom. Film pokazuje zarówno ich gry operacyjne, jak i walkę uczestników solidarnościowej konspiracji z komunistyczną władzą.
Bronisław Wildstein wraz żoną Iwoną Galińską-Wildstein, na fali emigracji politycznej początku lat 80. ubiegłego wielu, opuścili kraj i osiedlili się w Paryżu. Francja na długie lata stała się ich domem, chociaż zawsze marzyli o tym żeby wrócić do Polski. Po upadku komunizmu, powrót stał się realną rzeczywistością. Michał Muzyczuk ukazuje Wildsteina po wielu latach od tamtych wydarzeń. Wspomina on nie łatwe początki swojej francuskiej tułaczki, jak również próby zadomowienia się w Paryżu. We wspomnieniach towarzyszą mu wypowiedzi jego polskich przyjaciół i znajomych, którzy również pomieszkiwali w owym czasie w mieście nad Sekwaną.
Po 40 latach od radomskiego czerwca nadal nie zostali rozliczeni odpowiedzialni za prowokację i represje z 1976 roku. Najaktywniejsi zomowcy i milicjanci, uczestnicy pacyfikacji Radomia, do dziś nie zostali ukarani. Kiedy ofiary buntu w końcu doczekają się sprawiedliwości? Okazuje się, że czyny oprawców, wykonujących na aresztowanych słynne radomskie "ścieżki zdrowia", uległy przedawnieniu, a kosztami procesów obciążono skarb państwa. Sady okręgowe w Radomiu i w Lublinie owych "ścieżek zdrowia" nie uznały ani za zbrodnie komunistyczne, ani za zbrodnie przeciwko narodowi polskiemu. Co na to IPN? W reportażu materiał ukazujący losy ludzi uczestniczących w radomskim proteście po obu stronach barykady. O oprawcach: funkcjonariuszach MO i SB, przedstawicielach komunistycznej władzy, którzy byli organizatorami i wykonawcami tłumienia robotniczego buntu w Radomiu, a także o ofiarach tamtych wydarzeń. Okazuje się, że nikt z ówczesnych decydentów nie poniósł kary za brutalne akcje milicji, część nadal zaprzecza, że "ścieżki zdrowia" w ogóle istniały, a ofiary Czerwca '76 do dziś nie doczekały się zadośćuczynienia. Niektórzy z oprawców i decydentów żyją nadal w Radomiu stanowiąc elitę tego miasta. Porobili kariery zawodowe, piastują lukratywne stanowiska, mają wysokie emerytury, prowadzą firmy ochroniarskie, handlują bronią i amunicją, są biznesmenami, notariuszami, komornikami, mają biura w centrum miasta, mieszkają w pięknych willach, jeżdżą luksusowymi samochodami, mają dzieci na stanowiskach, czego nie można powiedzieć o ich ofiarach, kombatantach radomskiego protestu, często schorowanych i żyjących w ubóstwie.
Film dokumentalny "Życia nie można zmarnować", to opowieść o dwóch polskich zakonnikach, zamordowanych w Peru w 1991 roku. Michał Tomaszek i Zbigniew Strzałkowski, franciszkanie konwentualni w chwili zabójstwa mieli 31 i 33 lata. Film pokazuje ich życie i działalność. Został zrealizowany przez ekipę TVP w peruwiańskich Andach i w Polsce. Ojciec Zbigniew Strzałkowski i ojciec Michał Tomaszek zostali zastrzeleni przez członków komunistycznej organizacji Świetlisty Szlak. Zostaną beatyfikowani 5 grudnia 2015 r. Będą pierwszymi polskich misjonarzami - męczennikami. W filmie widzowie zobaczą m. in. wypowiedzi ostatniego świadka porwania polskich zakonników - siostry zakonnej Berty Hernandez, a także Luisa Bambarena, emerytowanego biskupa, który zaprosił do Peru polskich zakonników również mieszkańców Pariacoto i polskich misjonarzy obecnie tam pracujących. W Polsce zostały nagrane rozmowy z rodzinami męczenników, w tym z mamą Zbigniewa Strzałkowskiego, która od wielu lat nie chciała się wypowiadać o tych dramatycznych wydarzeniach. Film mówi także o efektach pracy pierwszych polskich misjonarzy - męczenników. Przed kamerami wypowiadają się osoby, które zmieniły swoje życie pod wpływem polskich męczenników, m.in. o. Dariusz Mazurek, który po zamordowaniu zakonników postanowił wstąpić do zakonu i obecnie jest misjonarzem w Peru. Pomimo, że od śmierci o. Michała Tomaszka i o. Zbigniewa Strzałkowskiego minęły 24 lata, dzięki filmowi poznamy Peruwiańczków, którzy każdego dnia dziękują za pracę zamordowanych Polaków.
Film dokumentalny o wyjątkowych losach kilku osób, które doświadczyły cudownych zdarzeń lub były świadkami cudów. To osoby nagle i trwale uzdrowione, które według lekarzy nie powinny żyć. To również opowieść jednego z najbardziej znanych polskich kardiochirurgów, który był świadkiem zdarzeń niewytłumaczalnych z naukowego punktu widzenia.
Roman Frister, ur. 17 stycznia 1928 w Bielsku. Polsko - izraelski pisarz, dziennikarz i działacz kulturalny żydowskiego pochodzenia, mąż Elżbiety Frister. Urodził się w w rodzinie żydowskiej, jako syn Wilhelma i Franciszki Fristerów. Po wybuchu II wojny światowej uciekł wraz z rodzicami do Krakowa, gdzie jego matka została zamordowana kolbą pistoletu przez Wilhelma Kundego. Następnie trafił do obozu w Starachowicach, gdzie na dur brzuszny zmarł jego ojciec. Przeżył pobyt w obozach Mauthausen, Auschwitz oraz marsz śmierci do Mauthausen, gdzie doczekał wyzwolenia. Po dwuletniej hospitalizacji w szpitalu dla chorych na gruźlicę w Czechosłowacji, w kwietniu 1947 wrócił do Polski i osiadł we Wrocławiu. Od 1948 pracował jako dziennikarz w Słowie Polskim. W 1952 został aresztowany za rzekomy sabotaż. Po zwolnieniu z aresztu śledczego UB skreślony z listy uprawnionych do wykonywania zawodu dziennikarskiego w wydawnictwach RSW Prasa. W maju 1957 wyemigrował do Izraela, zachowując obywatelstwo polskie. Przez 25 lat pracował w dzienniku Haaretz, z czego 14 lat jako redaktor naczelny magazynu weekendowego. Był szefem wydziału dziennikarstwa przy Fakultecie Nauk Politycznych Uniwersytetu Bar - Ilan. Od marca 1990 do października 1991 był dyrektorem brytyjskiego koncernu medialnego Maxwell Communication Corporation w Europie Wschodniej z siedzibą w Warszawie. Do 2006 był dyrektorem Wyższej Szkoły Dziennikarskiej w Tel Awiwie. Był wieloletnim korespondentem Radia Wolna Europa oraz polskiej sekcji BBC. Był stałym korespondentem tygodnika Polityka na Bliskim Wschodzie. Mieszkal w Tel Awiwie. Jego żoną jest teatrolog i działaczka społeczno - kulturalna Elżbieta Frister. Jest założycielem i prezesem Fundacji Kultury Izrael - Polska.
Film Krzysztofa Tadeja o nieznanych wydarzeniach z udziałem kard. Wojtyły między 6 sierpnia 1978 roku, czyli dniem śmierci Pawła VI, a 22 października, kiedy miała miejsce inauguracja pontyfikatu Jana Pawła II. W tych szczególnych dniach w życiu kardynała, a później papieża, w niezwykły sposób skupiło się to, co jest istotne w życiu każdego z nas: radość (wybór na Tron Piotrowy, spotkania z rodakami w Rzymie), smutek (śmierć bliskich dla kard. Wojtyły papieży), wyznaczenie sobie życiowych celów (wizja pontyfikatu, rozmowa w nocy z 16 na 17 października z kard. Stefanem Wyszyńskim). W filmie wykorzystano materiały fotograficzne z archiwum Wandy i Andrzeja Półtawskich, pamiątek ks. bp Tadeusza Rakoczego oraz Archiwum Kurii Krakowskiej.
W filmie dokumentalnym Krzysztofa Tadeja ks. prał. Konrad Krajewski opowiada o zdarzeniach związanych z Janem Pawłem II, przy których nie było telewizyjnych kamer. Ten jeden z najbliższych współpracowników papieża odsłania kulisy świętości Karola Wojtyły. Ks. Konrad Krajewski jest kapłanem archidiecezji łódzkiej, doktorem teologii, a od 1998 roku ceremoniarzem papieskim w Watykanie. Był jednym z najbliższych współpracowników Jana Pawła II, pomagał papieżowi w celebrowaniu liturgii podczas ważnych uroczystości w Watykanie, Rzymie i w czasie papieskich pielgrzymek. Współpracownik papieża wspomina sytuacje, których świadkami było zaledwie kilka osób, m.in. mówi o zachowaniu papieża w zakrystii. Opowiada o tym, czym denerwował się Jan Paweł II i w jaki sposób potrafił rozbawić innych. W filmie pokazano unikatowe materiały filmowe i zdjęcia fotograficzne z czasów pontyfikatu Jana Pawła II.
Bohaterką reportażu jest Polka, która 14 lat temu przyjęła Islam. Pochodzi z małego miasteczka, gdzie poznała swojego męża, Algierczyka. Pobrali się, mieszkają w Białymstoku, gdzie prowadzą Centrum Islamskie. Mają troje dzieci. Zaprosiła nas do swojego domu, opowiada o swoim życiu. Jest szczęśliwa. Oglądamy modlitwę w meczecie i lekcje religii Islamu. Oprócz niej występują jeszcze inni Polacy, którzy zdecydowali się przejść na Islam. Dlaczego podjęli taką decyzję? Jak zmieniło się ich życie? Co znaleźli w Islamie, czego nie dało im Chrześcijaństwo?