a mnie ta odpowiedz nie zadowala ;D
może po prostu dlatego, że nie lubie wymuskanych, wypacykowanych, ulizanych, grzeczniutko-słodziutko-mdłych lalusiów ?:P
chcialabym go zobaczyc w roli psychopatycznego mordercy, ktory brutalnie gwałciłby, a potem rozczłonkowywał niewinne kobietki w typie vanessy h. ;p ;d
ogoliłabym go na łyso, dała mu w łapę siekiere, może wtedy stałby sie bardziej atrakcyjny ? ;d
Ooo, dobry to pomysł :d Też widziałabym go raczej w jakiejś ostrej akcji. Te gwiazdki Disneya już mnie przerażają [czyt. denerwują coraz bardziej].
uroda to kwestia gustu, dziewczęta. Nie ma się co ekscytować. To tak jakby zapytać "z której strony Brad Pitt
jest przystojny" albo ktokolwiek inny.
i nie ma to raczej nic wspólnego z filmografią :]
'i nie ma to raczej nic wspólnego z filmografią :]'
Trochę ma.
Prosty przykład: gdyby Hugh Laurie nie zagrał dr Housa żadna kobieta nie stwierdziłaby, że jest przystojny. Ani pociągający [whatever]. Bo ja rzeczywiście poddałam się troche jego urokowi, a potem oglądałam wywiad z nim i jakoś tak...mniej troche. ;P
A Zac Efron jest przystojny za uszami. ;>
hm, no popatrz, bo ja widziałam Dr House'a i ani mi przez głowę nie przeszło, że jest przystojny ;)
Jeśli chodzi o Efrona, to mnie się wydaje, że to kwestia 'wylansowania'. On jest lansowany przez Hollywood
oraz tamtejsze media na młodego przystojniaczka, a wiadomo jakie podatne na sugestie są napalone 14- i
15-latki.
A krytyka jego aktorstwa wydaje mi się trochę niesprawiedliwa, bo owsze, grywa w tych High Schoolach, ale
tam własnie zaczął swoją karierę. A wystarczy obejrzeć Hairspray-całkiem pożądnie zagrany, albo 17 Again-
również niezłe aktorstwo. No na pewno jest na poziomie o cały wszechświat wyższym niż Robert Pattinsson ;)
No właśnie. Dołączam się do pytania. Też chciałbym się dowiedzieć co on ma takiego "fajnego" czego nie ma moja skromna osoba.
Przystojny? Z każdej, dba o siebie a to wielki plus.
Może wygląda jak wymuskany goguś , ale nie jak flejtuch.
Podobno 10 tyś dolców miesięcznie na ciuchy wydaje...
A tak poza tym to go media lansują, gwiazda Disney'a.
A małolaty na niego lecą takie 14 i 15-latki, bo myślą jaki on słodki,
a ciekawe jaki jest naprawdę.
TO TYLKO ZWYKŁY CHWYT MARKIETINGOWY,ABY JAK NAWIĘCEJ LUDZI (małolat) ZGROMADZIĆ PRZED DUŻYM EKRANEM W KINIE,ABY POTEM ZBILI KASĘ NA FILMIE NP. 17 AGAIN