Bardzo sugestywnie zagrał Spocka. To naprawdę dobra gra aktorska. Poza tym trzeba mieć odwagę, żeby zmierzyć się z legendą i wyjść z tego obronną ręką :-)
Zgadzam się w 100%. Powiem więcej, mam wrażenie, że nawet wzbogacił postać Spocka, choć myślałam, że to niemożliwe. Bardzo przekonująco zagrał zwłaszcza te kawałki, w których Spock miał problemy z zapanowaniem nad emocjami. Zdecydowania mi się podobało!