Seriale
Gry
Rankingi
VOD
Mój Filmweb
Program TV
Zobacz sekcję

Recenzja filmu

Powrót do Popielaw przez Szkołę Polską

Jan Jakub Kolski wraca w swoim najnowszym filmie do Popielaw i kina prywatnej mitologii, zakorzenionej w wiejskim, ludowym wszechświecie, jakie uprawiał w latach 90. – okresie swoich największych artystycznych sukcesów. W "Ułaskawieniu" mniej jest przy tym cudowności, realizmu magicznego, ludowego surrealizmu i absurdalnego humoru niż w produkcjach z epoki "Jańcia Wodnika". Najnowszy film twórcy "Pogrzebu kartofla" przypomina za to odnalezione po latach dzieło ludowego nurtu Szkoły Polskiej – choć historia, jaką w nim opowiada, w czasach, gdy pierwsze kroki stawiali Wajda, Kutz i Has z przyczyn cenzuralnych nie mogłaby trafić na ekran.


"Ułaskawienie" jest fantazją reżysera, opierającą się na rodzinnej pamięci. Kolski wyprawia swoich dziadków w podróż, w jaką w rzeczywistości nigdy się wybrali: każe im przemierzyć w 1946 roku kilkaset kilometrów z trumną i martwym ciałem ich syna, by pochować go w "bezpiecznej ziemiSyn – tak jak wuj Kolskiego, Wałcaw Szewczyk – jest oficerem AK, który trafia do antykomunistycznego podziemia i ginie z ręki swojego dawnego podwładnego, złamanego przez UB. Komuna nie pozwala mu jednak na wieczne odpoczywanie. Władze ciągle rozkopują grób i otwierają trumnę, by kolejni ważni towarzysze upewnili się, że słynny wróg nowego systemu na pewno jest martwy. Matka chłopca pragnie wywieźć ciało syna w bezpieczne miejsce. Ojciec się zgadza, wiedziony poczuciem winy. To on doprowadził zabójcę do kryjówki syna, nieświadomy, że dawny żołnierz AK nie jest kimś, komu można dłużej ufać.

Obraz Polski 1946 roku widoczny w filmie przypomina kraj po apokalipsie. Szewczykowie mijają spalone, porzucone przez mieszkańców wsie, puste obejścia, zdewastowane kościoły. Kraj terroryzują żołnierze Armii Czerwonej i polskie, wierne nowym władzom wojsko. Kolski nie kręci jednak plakatu prawicowej polityki historycznej w stylu nieszczęsnej "Historii Roja". Im dłużej towarzyszymy ojcu i matce, tym bardziej dostrzegamy złożoność ludzkich postaw w wojennej i powojennej rzeczywistości. To, że często przypadek decyduje o tym, po której stronie znajduje się dana osoba.




Podróż Szewczyków ma też duchowy charakter. Konfrontacja z doświadczeniem wojny i stalinizmu skłania małżonków do pytań o źródło zła, o obojętność i milczenie boga. W jednej ze scen Szewczykowa stoi w opuszczonym kościele i bezmyślnie zamyka i otwiera drzwi do pustego tabernakulum – nie ma tam w środku żadnej świętości. Od początku możemy się jednak spodziewać, że to odrzucenie wiary ostatecznie ma prowadzić do jej ponownej afirmacji. W późniejszej scenie Szewczykowa siedzi pod krucyfiksem, z którego – jak w legendarnej scenie w "Popiele i diamencie" – zwisa głową w dół figura Jezusa. Kobieta podnosi ją i mocuje ponownie prawidłowo na krzyżu. Ta scena streszcza w zasadzie całą myślową i duchową stawkę filmu.

Doceniam w "Ułaskawieniu" wiele rzeczy. Jego głęboko osobisty ton, to jak łączy fantazję, zmyślenie, pamięć rodzinną i narodową. Doceniam siłę i wizualną urodę niektórych scen, sposób, w jaki reżyser posługuje się kamerą 16 mm. Ale nie potrafię też ukryć, że film zwyczajnie mnie nie porwał. W niektórych momentach wyobraźnia, intencje, wrażliwość twórcy podążały zupełnie równoległymi torami do mojej uwagi.

"Ułaskawienie" blednie w cieniu wielkiego kina historycznego ostatniej dekady. W przeciwieństwie do "Wołynia", "Idy" czy "Pokłosia" konfrontacja z historią nie wydaje się otwierać żadnych nowych przestrzeni we współczesności. W przeciwieństwie do dzieł Smarzowskiego i Pawlikowskiego, film Kolskiego nie stanie się centrum debaty publicznej. Nie znaczy to, że osobistej historii reżysera nie warto wysłuchać. Warto, ale trzeba też mieć świadomość jej ograniczeń.

Moja ocena:
6
Jakub Majmurek
Filmoznawca, politolog, eseista. Pisze o filmie, sztukach wizualnych, literaturze, komentuje polityczną bieżączkę. Członek zespołu Krytyki Politycznej. Współautor i redaktor wielu książek filmowych,... przejdź do profilu
Udostępnij:
Przejdź na Filmweb.pl

najnowsze recenzje