Parodia wojny i teorii gier

Apogeum Zimnej Wojny. USA i ZSRR idą łeb w łeb w wyścigu zbrojeń, niszczycielski potencjał broni jądrowej rośnie z dnia na dzień. Równowaga sił jest zmienna i chwiejna, panuje katastroficzna
Apogeum Zimnej Wojny. USA i ZSRR idą łeb w łeb w wyścigu zbrojeń, niszczycielski potencjał broni jądrowej rośnie z dnia na dzień. Równowaga sił jest zmienna i chwiejna, panuje katastroficzna atmosfera pełna strachu. Ludzkość żyje w obawie przed nuklearną zagładą.

W tej katastroficznej atmosferze Kubrick znalazł przestrzeń do stworzenia jednej z najlepszych satyr politycznych i najoryginalniejszych komedii wszech czasów. Środek Zimnej Wojny. Generał lotnictwa Jack D. Ripper, wróg komunizmu i zwolennik alternatywnej medycyny, wydaje rozkaz ataku nuklearnego na  ZSRR. Ponad trzydzieści bombowców rusza w kierunku wyznaczonych im celów, gen. Ripper odcina swoją bazę wojskową od reszty świata i ani mu się śni, aby odwołać rozkaz. A jest on jedyną osobą, która może to uczynić.

Zbiera się nadzwyczajna narada wojskowa z udziałem prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki, najważniejszymi generałami, ambasadorem ZSRR i dr. Strangelove'em. Czas ucieka, napięcie i strach rosną. Nikt nie potrafi znaleźć ratunku dla świata. W głowach zebranych zaczynają rodzić się najróżniejsze pomysł i analizy sytuacji.

I właśnie tutaj objawia się wizjonerstwo i geniusz Kubricka. W filmie śmiejemy się ni mniej, ni więcej tylko z teorii gier i strategii wojskowej, na której opierają się rozumowania generałów. Trzeba przyznać, że jest to pomysł oryginalny, wręcz szalony, ale logiczne analizy, jak się okazuje, mogą bawić do łez i stanowić źródło wielu dowcipów. Faktem jest, że w trakcie zimnej wojny (i teraz także takie doktryny obowiązują) w razie ataku nuklearnego ze strony wrogiego mocarstwa zgodnie z doktrynami wojennymi należało odpowiedzieć zmasowanym, niszczącym atakiem. I być ta taktyka sprawiła, że nadal możemy chodzić po tej pięknej planecie. Bo któż ośmieliłby się niszczyć wroga, jeżeli kilka godzin później sam musiałby zginąć?

Logiczne analizy, strategie wojskowe i procedury biurokratyczne mają sprawić, że broń jądrowa będzie pod pełną kontrolą. Ale okazuje się, że jeden wariat mógł wysłać kilkadziesiąt bombowców, aby zaatakowały Związek Radziecki, co nieuchronnie skończy się wojną jądrową. Wszelkie złożone procedury okazują się kompletnie nieskuteczne, a los zaistniała sytuacja jakąś gorzką komedią  - jeden człowiek mógł doprowadzić do zagłady świata. To pokazuje, jak niebezpieczne jest powierzenie ogromnej władzy jednostkom.

Po drugiej stronie barykady mamy pijanego przywódcę ZSRR. Losy świata leżą w rękach jednej osoby - pijanego człowieka. Prawdziwy statek szaleńców. A skoro statek szaleńców, to nie możne zabraknąć dra Strangelove'a, szalonego naukowca, dzięki któremu ten typ postaci wszedł na dobre do popkultury.

Film bawi na każdym kroku. Napięcie rośnie z każdą chwilą i do samego końca nie jesteśmy pewni, jak zakończy się akcja. Ale jednego możemy być pewni - każdy z bohaterów wychodzi z założenia, że lepiej aby zginęła cała ludzkość, niż przeżył wróg.

Genialni aktorzy tworzą niezapomniane kreacje, które dają im nieśmiertelność w pamięci widzów. Kubrick śmieje się nie tylko z wojny i prób przewidzenia przyszłości, statystycznego oszacowania, jak należy zaatakować wroga, ale także z amerykańskich wad narodowych. Paranoiczna nienawiść do komunistów, bałwochwalcze umiłowanie własności prywatnej i bycie twardymi kowbojami - czy to nie wypisz wymaluj stereotypowy Amerykanin?
1 10
Moja ocena:
10
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Wierzcie lub nie, ale "Dr Strangelove" nie był pierwszą w dorobku Sellersa satyrą na wojnę, wiążącą go z... czytaj więcej
Zdecydowanie jeden z najlepszych filmów Kubricka jest jednocześnie jednym z najlepszych filmów... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones