Mój kraj, murem podzielony

Wnioski są jednak dość oczywiste i mało odkrywcze. Polityk jest brudną grą. Każdy jej uczestnik ma coś na sumieniu. Rządzą nami cynicy itd.
Jeżeli komuś się wydaje, że nasze państwo jest podzielone, niech spojrzy na Brazylię. Różnice nie tylko ideologiczne, ale też klasowe czy rasowe oraz duża rola wojska, prowadzą do potężnego i permanentnego sporu, który przekłada się na życie wszystkich obywateli.
 
 
"Krawędź demokracji" opowiada o aktualnej sytuacji politycznej w Brazylii. Zaczyna się od szerszego rysu historycznego sięgającego do wojskowej dyktatury z lat 60. Następnie przejścia do demokracji i rządów socjalistycznych przywódców w XXI wieku. Jego główna część to niepokoje społeczne, afery i demonstracje związane z upadkiem rządów lewicy i przejęcia władzy przez Jaira Bolsonaro.''
 
Autorka dokumentu i jednocześnie narratorka snuje opowieść z perspektywy osoby zaangażowanej w opisywany konflikt. Jej rodzice byli uczestnikami walki z wojskową juntą, a ona sama wyraźnie sympatyzuje z socjalistycznymi politykami. Zauważa też ich błędny i nadużycia ale wyraźnie im sprzyja.
 
 
"Krawędź demokracji" nie oddaje dwóm stronom opisywanego sporu takiej samej przestrzeni na przedstawienie swoich racji ale nie stanowi to dużym problemem. Film jest autorskim projektem Petry Costy, która dość wyraźnie opowiada o swoim zawodzie klasą polityczną oraz żal, do liderów, którym sama zaufała. Pokazuje drogę idealistów, którzy dochodząc do władzy idą na zgniłe kompromisy i często sprzeniewierzają się wyznawanym wcześniej wartościom i swoim wyborcom.
 
 
Snuje swoją opowieść spokojnym, wręcz usypiającym tonem, który kontrastuje z gorącymi wydarzeniami, o których mówi. Niezły jest też zgromadzony materiał. Ciekawe zdjęcia archiwalne i unikalne wywiady z politykami. Efektowne są ujęcia z dronów pokazujące m.in. demonstracje czy przemowy.
 
 
Wnioski są jednak dość oczywiste i mało odkrywcze. Polityk jest brudną grą. Każdy jej uczestnik ma coś na sumieniu. Rządzą nami cynicy itd.
 
 
"Krawędź demokracji" nie jest dokumentem efektownym i porywającym. Nie dostaniemy po nim nagłego olśnienia, które zmieni nasze postrzeganie świata. To raczej kronika wydarzeń z Brazylii opowiedziana z punktu widzenia autorki. Dla widza jest to kompendium wiedzy ale zainteresuje raczej tylko osoby, które obserwują i orientują się w wydarzeniach politycznych na świecie.
1 10
Moja ocena:
5
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones