Handlarz Craft Lorence podróżuje przez świat sprzedając najróżniejsze rzeczy. Podczas festiwalu w pewnym małym miasteczku wpada w kłopoty i musi uciekać w wagonie pełnym siana. Po podróży, na bezpiecznym dystansie odkrywa dziewczynę śpiącą pod sianem. Ma wilcze uszy i ogon. Wilcza dziewczyna tłumaczy, że była nazywana "Bogiem" ale tak naprawdę ma na imię Horo i nic poza tym. Lorence trochę jej dokucza, ale po usłyszeniu więcej o jej historii mięknie i decyduje się towarzyszyć jej w dalszej drodze na daleką północ. Często wpadają w kłopoty (głównie przez pieniądze), ale powoli więź pomiędzy nimi staje się silniejsza.