Jak zwykle, jakiś dobry serial zrobią, to od razu muszą go anulować ;/ Szkoda :(

Powiem Ci, że naprawdę się nie dziwię. Po obejrzeniu pierwszego odcinka, zaraz na wstępie odczułem, że to marna podróba Gotowych na Wszystko. Nic w tym serialu się nie trzyma kupy. Wszystko takie wymuszone, zrobione na chama byle by było. Stacja ABC po ogłoszeniu ostatniego sezonu GnW po raz kolejny chciała stworzyć tzw, kurę znoszącą złote jajka, ale niestety im się nie udało. Gotowe było seriale, który oferował dosłownie wszystko. Od niesamowitych głównych bohaterek, przez rewelacyjnie widoki Wisteria Lane oraz co najważniejsze wciągającą fabułę. Wszystko świetnie się ze sobą komponowało, każdy był inny i odmienny. Wielka szkoda. Gotowe od zawsze trzymały poziom i moim zdaniem ABC popełniło ogromny błąd anulując ten serial.

Nie nazwał bym GCB zamiennikiem Gotowych na wszystko, to że głównymi bohaterkami są kobiety to tylko tyle co ten serial ma wspólnego z desperatkami. Ten serial jest raczej dobrą komedią ironizującą snobizm i obłudę ośmieszających konserwatystów wyznaniowych jakich jest sporo w stanach. A skasowali go bo ten serial miał sporo wrogów.

No niestety, ale patrząc na pewne wypowiedzi osób pracujących przy produkcji serialu, jest on zamiennikiem GnW. Opiera się praktycznie na tych samych zasadach, ale podany jest w innej oprawie. Przynajmniej ja tak to odebrałem.

Liczyłem na to że to będzie zamiennik lecz dla mnie nie ma porównania no ale każdy ma własne odczucia. Dobry serial no i szkoda że go skasowali trzeba coś innego szukać lecz ciężko będzie znaleźć odpowiednik do Gotowych na wszystko.

Gotowe były, są i będą niepowtarzalne. Żadnemu serialowi nie uda się powtórzyć takiego sukcesu

DH będzie niepowtarzalne samo w sobie, ale jeśli chodzi o wątek sukcesu serialu, to muszę się nie zgodzić. Tak samo mówili fani "przyjaciół" po za po zakończeniu tej produkcji a od ostatniego epizodu "friends", do pierwszego odcinka "gotowych na wszystko" minęło zaledwie... pięć miesięcy. Dlatego bez P-R-Z-E-S-A-D-Y-Z-M-U.

Ja osobiście nie rozumiem fenomenu "Friends". Oczywiście serial jest przyjemny w odbiorze ale główne postacie są jakieś takie strasznie odpychające. Oczywiście mówię tu o męskiej części grupy bo kobiety dawały radę. Faceci byli cały czas jakby spięci. Poza tym czym się ten serial wyróżniał na tle np. Dharma i Greg lub masy innych podobnych produktów, które miały identyczne założenie tylko podane były w innym opakowaniu? Co do Gotowych na Wszystko i sukcesu tego projektu, to za żadne skarby nie można porównywać go do Przyjaciół. Gdyby DH były tylko serialem komediowym to owszem, nie ma problemu, ale jak wiadomo GnW łączyło prawie wszystkie gatunki filmowe może za wyjątkiem horroru. Takiego połączenia już się nikomu nie uda zrobić. Dlatego też DH wyróżniało się spośród innych projektów. Cherry włożył ogrom pracy w wykreowanie świata na Wisteria Lane co widać. Serial był wielowątkowy, a zręcznie manewrowanie historią pozwoliło na to aby w każdym sezonie umieścić wątki każdej z desperatek.

Mi nie chodzi o porównywanie serialu do serialu. Puenta mojej wypowiedzi jest to, że w przeciwieństwie do twojego "zadnemu serialowi nie uda się powtórzyć takiego sukcesu", będą powstawać fenomenalne seriale, nagradzane wieloma wyróżnieniami. Naszym zadaniem jest tylko dać im szansę.

Mi nie chodziło o typowe porównanie na zasadzie bohaterzy itd, ale na zasadzie sukces-sukces i jego przyczyny. Owszem, będą powstawać kolejne seriale nagradzane wieloma wyróżnieniami, ale raczej wątpię aby którykolwiek z nich, jak napisałem by takim połączeniem jak DH. Już teraz wiele z tych, które można oglądać ograniczają się do jednego gatunku, a postacie nie mają tak rozbudowanych charakterów. Ja osobiście dałem wielu projektom szanse i niestety się zawiodłem. Przeważnie w granicach 5/10. Jedynie jeden spełnił moje całkowite oczekiwania, a był nim serial pt. Zakazane Imperium. Jeszcze spodobał mi się Anatomia Prawdy, choć to kolejny z rządu serial medyczny.

Czyli właściwie to się zgadzamy. Zdrówka życzę.

również nie rozumiem fenomenu Friends, dla mnie to nie było nic śmiesznego.

Dla mnie wręcz, żałosne w pewnych momentach. Taki typowy humor dla Amerykanów.

dokładnie, ale ja potrafię amerykański humor zrozumieć. nie rozumiem, co śmiesznego było we Friends tylko:D

taki off top, ale widze, ze nie jestem sama :D serial jak serial, tez nie rozumiem tych, co az tak zachwycaja sie Friends

A szkoda bo mialem nadzieje ze sie rozkreci, nie byl wcale taki zly ;/

Wierzyć mi się nie chce, że odpuszczają taki serial. Jak na razie widziałam każdy odcinek i żaden mnie nie rozczarował - dowcip, ironia, świetne puenty... Ostatnie 2 sezony Gotowych na wszystko już mnie zmęczyły, miałam wrażenie, jakby scenarzyści wykorzystali już wszystkie możliwe warianty i kombinacje i chętnie przesiadłam się na Dallas ;) Czyżby jednak humorystyczne i momentami przerysowane podejście do wiary zabolało jakieś ugrupowania? Szkoda.

Taki dobry serial skasowali :( szkoda:( po 10 odc taki fajny wątek zrobili Amandy z Księdzem !

A czy to prawda że katolicy przyczepili się do serialu ze jest nie stosowny czy skasowali go przez niską oglądalność

Ale szkoda :( To był naprawdę śmieszny i inteligentny serial. Nigdy nie porównałabym go do Desperate Housewives, bo po 1 G.C.B. powstało w oparciu o książki, a nie o serial, a po drugie tu był inny rodzaj narracji, humoru. Pokazano tu w bardzo skrajny i prześmiewczy sposób różne kobiety z Teksasu, naśmiewając się ze stereotypów. Po za tym świetnie ujęli wątek chrześcijański- ubaw po pachy :D. Mi się to bardzo podobało. Prędzej bym ten serial porównała do True Blood, ze względu na oddanie atmosfery i klimatu kulturowego regionu Ameryki.
Postać Carlene, Cricket i Gigi- mistrzostwo świata! :D

Zaczęło mi się podobać dopiero od 8 odcinka, a teraz koniec. No po prostu mistrzostwo.

Szkoda i to wielka... jeszcze tak się skończyło że już chciałam wiedzieć co będzie dalej, no ale jak widać niestety się nie dowiem.

osmy odcinek byl rewelacyjny :D
niestety, ogladalnosc w porownianiu z innymi produkcjami ABC byla niska

no nie wytrzymam, śmieszny jest ten serial - dawno nie śmiałam się w głos! z jednej strony jest ten serial prześmiewczy, ale też podchodzi do wiary bez patosu, wiarę jako coś fajnego, modnego, trochę jak hobby - jakkolwiek dziwnie to brzmi, to oglądało mi się naprawdę fajnie!

ale to na 100000 % z tym skasowaniem ????????

tak

beznadzieja !!!!

http://savegcb.com/