„nie kochamy tych, którzy kochają nas, ale tych , których nie powinnismy kochać „ - prawda ekranu i prawda życiowa . Świetny serial, bardzo prawdziwy i emocjonalny . Po pierwszej serii poczułam brak, że chciałabym jeszcze. Czasem oglądam film, serial i wszyscy są mi obojętni . Tutaj jest inaczej. Nikt nie jest czarny ani biały , ale tez nikt nie jest obojętny . To nie tylko piękne kobiety i dramat w tle. To coś więcej . Uważam , że serial jest wart uwagi. Mój mąż zażartował , ze to trochę taka tajwańska Dynastia, ale nie słuchajcie go, on się nie zna. Jakoś się wciągnął i dopytywał kto jest kto i co się wydarzyło . Cudowny klimat, rzeczywiście piękne kobiety, realia , intryga,cóż chcieć więcej. Ja się w nim zakochałam . Oglądałam różne azjatyckie seriale i filmy . Ten szczerze polecam.