Pomysł, aby stworzyć serial inspirowany dawną historią Polski bardzo przypadł mi do gustu. Pierwsze 3 odcinki były naprawdę udane. Niestety od 3 odcinka poziom całości spada, a humor staje się trochę przaśny. Z ciekawie zapowiadającego się serialu robi się niezbyt udana noc kabaretowa. Problem polega na tym, że nie udało się zbudować i kontynuować ciekawej historii przez wszystkie odcinki. Każdy odcinek jest trochę jak występ kabaretu, co dawało jeszcze radę w pierwszych epizodach, ale jako całość niezbyt się udało. Pojawiło się np. wiele wątków, które nie były kontynuowane, trochę na zasadzie, aby zapełnić pół godziny. Nie obyło się też niestety bez żaru w stylu "o k***a" (na szczęście w ostatnich odcinkach). Serial jest ok, ale nie jest w moim odczuciu aż tak udany, jak twierdzą niektórzy krytycy. Widać tu inspiracje innymi serialami i filmami, co jest w porządku, ale nie sprawia, że jest "kultowy", czy "genialny". Na plus trzeba zaliczyć świetną scenografię, kostiumy, reżyserię. Aktorzy generalnie dali radę, choć bez rewelacji (czasem problem z dykcją). Potencjał jest, ale historia jako "całość" wymaga trochę dopracowania. Pod koniec serial mnie już tak nie wciągnął, trochę męczył i lekko żenował niektórymi żartami.