Czytałem masę niepochlebnych komentarzy i recenzji na temat pierwszego serialu netfliksa i całe szczęście, że mnie one nie zniechęciły do obejrzenia.
Produkcja jest genialna, zwłaszcza jeżeli się ją ocenia w kontekście innych polskich produkcji (tak, oglądałem choćby Watahę, albo Ślepnąc od świateł). Było widać hajs włożony w serial, było widać wizję, był nietandentny patos - czyli wszystko czego brakowało polskiej telewizji.
Tak - dialogi były drętwe, zwłaszcza w pierwszych odcinkach, zwłascza w wykonaniu Olszówki, ale to jedyny chyba mankament.
Mam za to kilka pytań dotyczących fabuły:
- Jakim stronnictwem w całej tej politycznej rozgrywce byli ludzie ze zdjęcia? (Lis, Żurawski, etc.). Lis w rozmowie z Trojanem powiedział o Lekkiej Brygadzie że to mogli być oni 20 lat temu. To znaczy, że był opozycjonistą? Czy pracował może dla zachodniego wywiadu i brał udział w zamachach z 1983, tak samo jak zleceniodawca - Irlandczyk od matki Kajtka, żeby w inny sposób uciec spod radzieckiego buta (opozycjoniści w stylu rodziców Effy woleli stawiać bierny opór).
- W ostatnich scenach widzimy jak Anatol wchodzi sobie do siedziby Milicji, tak jakby nie było puczu - czy rzeczywiście go nie było? Świętobór mówi, że wszystko odbędzie się w ciągu 72h, a tu tydzień mija i żadnych skutków. Czyżby mossad udaremnił?
- W ostatniej scenie to była matka Kajtka w końcu? Czemu tak dziwnie zareagowała?
- Czemu Irlandczycy najpierw strzelają do matki Kajtka, a potem dają jej schronienie w USA?
"Jakim stronnictwem w całej tej politycznej rozgrywce byli ludzie ze zdjęcia? (Lis, Żurawski, etc.). Lis w rozmowie z Trojanem powiedział o Lekkiej Brygadzie że to mogli być oni 20 lat temu. To znaczy, że był opozycjonistą? Czy pracował może dla zachodniego wywiadu i brał udział w zamachach z 1983, tak samo jak zleceniodawca - Irlandczyk od matki Kajtka, żeby w inny sposób uciec spod radzieckiego buta (opozycjoniści w stylu rodziców Effy woleli stawiać bierny opór)."
Najwyraźniej współpracował z wywiadem USA nad wyrwaniem Polski spod radzieckiej dominacji i osłabieniem bloku komunistycznego. Te zamachy są tego elementem. Po tym następuje historyczny kompromis między PZPR a Kościołem tzw. porozumienie prymasowskie i odzyskiwanie suwerenności, choć Układ Warszawski w 2003 niby nadal istnieje. Ktoś powie - absurd!, ale w tej wersji historii w latach 1982-83 Solidarność nie istnieje, nie ma też żadnej wzmianki o Janie Pawle II. Prawdopodobnie w 1978 kardynał Wojtyła nie został wybrany papieżem, nie było jego pielgrzymki do Polski i Solidarność nie powstała. Jest "opozycja demokratyczna", czyli jakiś neo-KOR, post-KOR itp, który urósł w siłę, doszło do buntów, zamieszek i w konsekwencji do stanu wojennego, który nieco inaczej przebiegał.
"- W ostatnich scenach widzimy jak Anatol wchodzi sobie do siedziby Milicji, tak jakby nie było puczu - czy rzeczywiście go nie było? Świętobór mówi, że wszystko odbędzie się w ciągu 72h, a tu tydzień mija i żadnych skutków. Czyżby mossad udaremnił?"
Nie było puczu, został udaremniony. Przecież w Sztabie Generalnym usadowiony jest agent wywiadu USA, który przekazał informacje o planowanej współpracy Polski z Iranem w zakresie transferu technologii jądrowych, Iran nie zdobył broni atomowej, nie atakuje Izraela.
Postać tego oficera w nieco dziwaczny sposób nawiązuje do postaci płk Kuklińskiego.
To był z tego co zrozumiałem agent Izraelski, czyli tak jak napisałem wcześniej - agent Mossadu. I oni nie sprzedawali broni jądrowej Iranowi - tę będą 'usuwać', bo na tym polegałby deal z Amerykanami. Iranowi będą sprzedawali jakąś regularną broń, w zamian Iranczycy będą im sprzedawali ropę. Świętobór potrzebuje ropy, żeby nie być uzależniony od dostaw ropy z Rosji.
I nie przekonuje mnie to, że oni udaremnili ten pucz - nie zostało to w żaden sposób pokazane, ba - agentka Mossadu miała wyraźne wątpliwości i uważała Świętobora za osobe godną i patriotę.
OK, faktycznie, to był raczej Mossad, a nie CIA. Ale co z tym dealem z Iranem, dlaczego to takie poruszenie wywołało i dlaczego akcentowało się takie zagrożenie Izraela przez Iran, w dodatku możliwość wielkiego konfliktu w związku z tym, ze w Iraku było 300 tys. żołnierzy amerykańskich? Moim zdaniem musiało tutaj chodzić o broń nuklearną. Zwróć uwagę, że Świętoborowi zależało na całkowitej niezależności Polski. Od ZSRR Polska została uwolniona, teraz sprzeciwiał się dominacji USA.
Co za głupoty. Linia czasu rozdwoiła się w 1983 roku, zatem Wojtyła został wybrany papieżem w 1978 roku, gdyż przeszłość przed 1983 roku jest taka sama.
Co do Wojtyły to jeszcze takie dwie refleksje. Pierwsza zahacza o teorie spiskowe - twórcy to lewacy, a lewackie środowiska raczej chętniej ukażą JPII jako największego pedofila wszechczasów aniżeli jako ważny katalizator przemian Polski i świata. A na innym poziomie abstrakcji po prostu należy sądzić, że pokazany w serialu kościół nie jest Kościołem Rzymskokatolickim - raczej Watykan nie zgodziłby się na aż takie bratanie się z komunistami - a przecież Kościół Katolicki nie jest instytucją demokratyczną, tylko ściśle centralnie kierowaną. Krajowi hierarchowie mają jakąś tam autonomię, ale bez przesady. Po prostu, pewnie od czasu "porozumień prymasowskich" utworzono jakiś lokalny Kościół , niezależną od Rzymu wspólnotę wyznaniową. Wystarczy posłuchać kazania biskupa Adamusa - to jakiś bełkot, niepasujący do rzymskokatolickiego biskupa. JP 2 pewnie albo zginął z rąk Alego Agcy (może po obu stronach barykady terroryści są skuteczniejsi niż w rzeczywistej timeline?) Albo traci już siły na stolcu piotrowym, nie mogąc pogodzić się z tym, że polski kościół odłączył się od rzymskiej wspólnoty.