Witam. Co sądzicie o piątym epizodzie ? Według mnie w porządku, ale wydaje mi się jakby lekko odbiegał klimatem od poprzednich. Czy w książce Sadie również miała pociętą twarz ? Czytałem książkę już jakiś czas temu i nie pamiętam wszystkich szczegółów. Ogólnie serial trzyma jako taki poziom i jestem zadowolony, brakuje mi resetów jak w książce, ale z tego co wyczytałem to nie tylko mi ;) Czekam na kolejny epizod i z niecierpliwością czekam na finał serialu. Pozdrawiam ;)