Popieram. Lubię seriale z innych krajów niż USA. Australia, Brazylia i Brytania. Mają w sobie jaką świeżość. Bez zbytniego patosu i sztuczności. Bianca Comparato trzymała mnie przy tym serialu od początku. Nie można było oderwać oczu, chociaż zaskoczył mnie jej związek z 'wózkiem'. Jeszcze bardziej zaskoczyły mnie sceny w których jest naga, choć to nie jej pierwsze,bo ma już znacznie odważniejsze w innych produkcjach to jednak w serialu tego typu było trochę dziwne.Jak ją powiesili głową w dół nagą miałem jakieś dziwne uczucie,że ta scena nie pasuje to całości klimatu serii. Netfix zainteresował mnie dopiero po świetnym Daredevilu, ale po innych produkcjach zauważam,że wiele jest bardzo dobrych. Jest zapowiedź drugiego sezonu! Czekam z niecierpliwością. Wszyscy bohaterowie dali się polubić. Ci którzy nie zgineli ;D
W serialu trup ściele się gęsto a jedynym celem Procesu zdaje się danie pozostałym 3% poczucia przynależności do elity z wyspy. Bo oni przeszli testy, inni nie, więc zasłużyli na lepsze życie. Trochę nie potrzebnie wprowadzili wątek sterylizacji, chociaż od początku podejrzewałem,że to slumsy to wylęgarnia dzieci dla przyszłych pokoleń wyspiarzy to nie sądziłem,że sami wybierają na koniec że nie będą mieć dzieci. Wytłumaczenia Ezehiela jakoś mało przekonujące.

??? Ten serial jest produkcji Brazylijskiej

Pierwszy serial brazylijski produkcji Netflixa. Wyszło całkiem dobrze:)

A co ty wiesz o kinematografii USA (pewni tyle co amerykanie o europejskiej) nie mieszkając tam? To co zakupią do oglądania (badania polskiego rynku więc idzie chłam bo plebs to chce oglądać) lub cześć spiratowanych) a to nie więcej niż 50% produkcji. Początkowo tez tak myślałem jak większość polaków że kino jest płykie i to tylko produkcje typu Hollywood a to kolosalne uproszczenie bo poza masówka jest równie ż kino niszowe bardziej ambitne ale trudno na nie trafić w sieci. Nie generalizuj bo bo świat, który widzisz dookoła siebie i doświadczasz nie jest taki powszechny to raczej matrix . Potrzeba pożyć w Ameryce czy Azji aby o zrozumieć jak zaściankowe można mieć poglądy mieszkając w europie a tym bardziej w Polsce bo nie wystarczy tylko wycieczka a tak wielu niewiele widziało świata poza internetem myśląc, że już wszystko widzieli i wiedzą.