Ep. II - The Big Squeeze
Clark ma wręczyć nagrodę dla obywatela roku niejakiemu Danowi Graysonowi, w uznaniu za jego zasługi na polu pracy społecznej. W tym samym czasie na horyzoncie zjawia się jednak szantażysta, gotów wyciągnąć na światło dzienne grzechy młodości nominowanego...
Odcinek z przyzwoitym do bólu bohaterem drugoplanowym (który jednak w przeszłości zbłądził). Nic dziwnego, że w takim przypadku uwagę przyciąga przede wszystkim czarny charakter, sugestywnie grany przez Johna Kellogga - szuja z prawdziwego zdarzenia.

Ep. III - The Man Who Could Read Minds
Po Metropolis krąży nieuchwytny włamywacz ochrzczony przezwiskiem "Fantom". Badający sprawę napadów reporterzy z Daily Planet odkrywają, że wszyscy obrabowani brali wcześniej udział w przedstawieniu magika, utrzymującego, że potrafi czytać w myślach...
Prościutka intryga kryminalna zmierza do z góry przewidzianego rozwiązania, wartym jednak odnotowania jest fakt, iż w rozwiązaniu tajemnicy przestępstw bardzo istotną rolę odgrywają tym razem Lois i Jimmy, pozostawiając Supermanowi jedynie pranie po gębach i ujęcie opryszków.

Ep. IV - Jet Ace
Bratanek naczelnego Daily Planet imieniem Chris zajmuje się testowaniem odrzutowców dla armii. Kiedy zostaje porwany przez nieznanego sprawcę, do akcji wkraczają Clark, Lois i Jimmy...
Tym razem w pamięć zapada przede wszystkim scena zmagań Supermana z pikującym w dół samolotem oraz jego "przesłuchanie" zbirów zamkniętych w samochodzie - George Reeves dowodzi, że ma klatę nie od parady, mimo, że w finale porachunki z głównym czarnym charakterem pozostawia komu innemu.

Ep. V - Shot in the Dark
Supermanowi grozi ujawnienie jego "ludzkiej" tożsamości po tym, jak mały chłopiec robi przypadkowo zdjęcie Clarka w trakcie "przemiany". Rolka z filmem trafia w ręce gangstera, który z kolei poszukuje fotografii samego siebie, mogącej naprowadzić na jego trop policję...
Trzymający w napięciu odcinek, w którym niebagatelną role odgrywa Jimmy Olsen, podczas gdy Lois zepchnięta zostaje do roli swoistej "przeszkadzajki". Sporo tu niestandardowych, jak na tę serię, rozwiązań, choć już sposób, w jaki Clark unika rozpoznania w finale to czysty śmiech na sali.

Ep. VI - The Defeat of Superman
Gangster o ksywce Happy King kontaktuje się z Supermanem za pośrednictwem Clarka, domagając się spotkania. Człowiek ze Stali, podejrzewając podstęp, postanawia zawczasu zdemaskować zamiary oprycha...
Odcinek, w którym, zgodnie z tytułem, po raz pierwszy pojawia się prawdziwe zagrożenie dla naszego herosa. A to za sprawą - rzecz oczywista - obezwładniającej siły Kryptonitu. Rozwija się ciekawie, ale końcówka jest tak rozbrajająco naiwna i naciągana, że szybko zostajemy ściągnięci na zwyczajowy pułap familijnej rozrywki. Choć sposób, w jaki Superman rozprawia się tutaj ze zbirami, nawet jeśli niby-przypadkowy, do specjalnie edukacyjnych nie należy...

Ep. VII - Superman in Exile
Superman zapobiega tragedii w instytucie prowadzącym badania nad bronią atomową. Ceną za jego poświęcenie jest fakt, że zostaje nieodwracalnie napromieniowany, będąc tym samym zagrożeniem dla wszystkich żyjących istot. W tej sytuacji, obrońca Metropolis udaje się na dobrowolne "wygnanie". Jego nieobecność postanawiają wykorzystać złodzieje klejnotów...
Po raz kolejny tożsamość Człowieka ze Stali jest zagrożona, w momencie, gdy Lois i Jimmy wiążą ze sobą jednoczesne zniknięcie Clarka i Supermana - czyżby oznaczało to, że wkrótce czeka nas w serialu zdemaskowanie herosa? Poczekamy, zobaczymy. Tymczasem otrzymujemy kolejny niezły odcinek, który nie szczędzi okazji do śmiechu - zwłaszcza radioaktywna maszyneria, z którą bój toczy na początku nasz heros w trykocie, budzi niezamierzoną wesołość.

Ep. VIII - A Ghost for Scotland Yard
W trakcie podróży służbowej po Europie, Clark i Jimmy zahaczają o Anglię, gdzie na zlecenie naczelnego ich gazety mają zbadać sprawę niejakiego Brockhursta, magika, który przed swą śmiercią pięć lat wcześniej przepowiedział powrót pod postacią ducha i zemstę na swych wrogach. Wyznaczona data "zmartwychwstania" iluzjonisty właśnie się zbliża...
Superman na gościnnych występach na Wyspach Brytyjskich - przyznaję, że drobna odmiana dobrze mu zrobiła. Kryminalna zagadka połączona z klimatem gotyckiej opowieści zdają sprawdzian w tej historyjce, gdzie nie zabraknie obowiązkowo naiwnych rozwiązań i archetypicznego czarnego charakteru, który przed dopełnieniem swego planu musi obowiązkowo wyjawić jego szczegóły swym niedoszłym ofiarom.

Ep. IX - The Dog Who Knew Superman
Superman ratuje przed utonięciem w studni psa imieniem Corky. Jak się okazuje, psina należy do żony przywódcy zbrodniczego syndykatu. Kiedy pupil ucieka potem spod kurateli swych właścicieli, gangster wyznacza nagrodę pięciu tysięcy dolarów za jego odnalezienie, licząc że doprowadzi on go do miejsca schronienia superbohatera...
Znów ktoś myszkuje przy powiązaniach Clarka z Supermanem, co niedobrze mu wróży. Sam jest jednak sobie winien, skoro lekkomyślnie zabawia się w strażaka niosącego pomoc zwierzętom domowym. Zważywszy jednak na smutną minę Clarka Kenta przy pożegnaniu z Corky'm - ma widać swe powody...

Ep. X - The Face and the Voice
Drobny kryminalista zgadza się poddać operacji plastycznej, która ma go upodobnić do... Supermana. Plan zakłada serię rabunków, które przypisane zostaną Człowiekowi ze Stali...
Pomysł wyjściowy brzmi dość ekscentrycznie, ale w tym też cały jego urok. Co więcej, zdaje egzamin: otrzymujemy wciągającą intrygę, Supermana wątpiącego we własne zdrowe zmysły oraz George'a Reevesa z polem do popisu w podwójnej roli. Jako mało rozgarnięty opryszek jest tyleż komiczny, co przekonujący.

Ep. XI - The Man in the Lead Mask
Poszukiwany listem gończym gangster poddaje się operacji plastycznej twarzy i... linii papilarnych, stając się tym samym nieuchwytnym dla wymiaru sprawiedliwości. Do podobnego posunięcia stara się namówić kilku "znajomych" z przestępczego półświatka, którzy, tak jak on, ścigani są przez policję. Aby uzbierać fundusze potrzebne do metamorfozy, kryminaliści dokonują serii napadów w maskach z ołowiu, jako, że jest to jedyny metal, którego nie jest w stanie prześwietlić swymi oczyma Superman...
Całkiem zawiła, jak na ten serial, historyjka, w której nie zabraknie kilku dość zaskakujących (przynajmniej na ówczesne telewizyjne standardy) zwrotów akcji. Ciekawy jest również pomysł z ołowianymi maskami, które wyglądają dość upiornie.

Ep. XII - Panic in the Sky
Do Ziemi zbliża się asteroida, grożąca zagładą wszelkiego istniejącego na niej życia. Ostatnią nadzieją ludzkości jest oczywiście Superman. Udaje mu się wprawdzie zepchnąć meteor z kursu kolizyjnego z planetą, jednak w wyniku zderzenia z olbrzymim ciałem traci pamięć...
Jak samo streszczenie wskazuje, czeka nas pokaz efektów "specjalnych", w najlepszym tego cudzysłowia znaczeniu. To jednak dopiero początek atrakcji, bowiem najciekawiej robi się w momencie, gdy Człowiek ze Stali (a wraz z nim Clark) zapada na amnezję. Dobra zabawa, a i nuta napięcia się tu znajdzie.

Ep. XIII - The Machine That Could Plot Crimes
Drobny kryminalista odkrywa przypadkiem, że w jego sąsiedztwie mieszka naukowiec, któremu udało się skonstruować komputer będący w stanie dać odpowiedź na najbardziej zawiłe kwestie, z którymi boryka się ten świat. Zbir wpada na pomysł wykorzystania maszyny w celach przestępczych...
Pomysł, jak pomysł - rozbrajająco naiwny. Jednak sposób jego wykorzystania może przynieść sporo frajdy. Nie zapomniano tutaj nawet o finałowej "przewrotce", a wcielający się w postać "jajogłowego" Sterling Holloway wykorzystuje w pełni szansę, aby pobawić się swoją rolą.

Ep. XIV - Jungle Devil
Reporterzy z "Daily Planet" wyruszają z misją odnalezienia ekipy badaczy, która zaginęła gdzieś w dżungli. Naukowcy okazują się być przetrzymywani przez tubylców, którzy planują złożyć ich w ofierze dręczącej ich bestii...
Fabuła niczym w "Cannibal Holocaust", tyle, że wszystko kończy się dobrze za sprawą udziału w akcji Człowieka ze Stali (na taki rozwój wydarzeń Ruggero Deodato nie wpadł). Dekoracje i klimat jak w poczciwych opowieściach o Tarzanie z Johnnym Weissmullerem, co czyni z tego epizodu miłe urozmaicenie.

Ep. XV - My friend Superman
Właściciel małej restauracyjki jest nękany przez gangsterów, którzy domagają się od niego haraczu za "ochronę". Mężczyzna jednocześnie bezustannie opowiada historyjki o swojej rzekomej znajomości z Supermanem, co wzbudza ciekawość zbirów...
Z tego odcinka dowiadujemy się między innymi, że Człowiek ze Stali przeszedł kurs szybkiego pisania na maszynie, co jest bezpośrednią przyczyną sukcesów jego alter ego, Clarka. Inną atrakcją jest finałowa batalia z oprychami, rozegrana w duchu slapstickowej komedii - czegoś takiego nie zobaczycie w żadnej innej adaptacji przygód Supermana.

Ep. XVI - The Clown Who Cried
Cieszący się dużą popularnością klown Rollo otrzymuje propozycję udziału w zbiórce funduszy na rzecz sierot, której organizatorem jest redakcja "Daily Planet". Przypadkowym świadkiem tego wydarzenia jest dawny znajomy kuglarza, Crackers, który obecnie znajduje się w długach i postanawia wykorzystać okazję do nieuczciwego zarobienia pieniędzy...
Mówiąc zwięźlej: Superman tym razem na gościnnych występach w cyrku. Pojedynek z odzianym w lamparcie skóry siłaczem (o wdzięcznym przezwisku "Herkules") - wliczony. Znajdzie się także miejsce na dramatyczny finał, w trakcie którego bohater w trykocie będzie musiał dokonać przykrego, od strony moralnej, wyboru.

Ep. XVII - The Boy Who Hated Superman
Clark przyjmuje pod swój dach Frankie'go, wychowanka gangstera imieniem Duke, który po tym, jak jego protektor trafił za kratki, pozostał bez dachu nad głową. To, czego reporter nie wie, to fakt, że młodzieniec opracowuje za jego plecami plan ucieczki swego mentora, w którego jest ślepo zapatrzony...
Odcinek z dydaktycznym zacięciem. W pamięć zapada z pewnością motyw "kuszenia" Jimmy'ego Olsena, którego nieletni zakapior próbuje przekabacić na swoją stronę. Na szczęście, dramatyczna sytuacja znajdzie swój szczęśliwy finał, w którym nie zabraknie pouczającego morału i... urodzinowego tortu.

Ep. XVIII - Semi-Private Eye
Lois Lane i Jimmy udają się do prywatnego detektywa, aby zlecić mu śledzenie Clarka, wciąż podejrzewając, że to właśnie on jest Supermanem. Na miejscu są świadkami nieoczekiwanej "wizyty" gangsterów, którzy chcą wywrzeć presję na tajniaku w sprawie jednego z jego zleceń. Lois i detektyw zostają porwani, a ukryty w tym czasie w innym pomieszczeniu Jimmy organizuje prywatne śledztwo...
W tym przypadku niekwestionowaną gwiazdą odcinka jest domorosły reporter "Daily Planet" - wcielający się w postać detektywa w nieodłącznym prochowcu i kapeluszu Jimmy to prawdziwa kopalnia komizmu, grający go Jack Larson dostał tym razem spore pole do popisu. I nie zmienia tego bynajmniej fakt, że finał i tak należy do Kal-Ela.

Ep. XIX - Perry White's Scoop
Przed wejściem do budynku redakcji "Daily Planet" zostaje zastrzelony mężczyzna w kostiumie nurka. Obecny przy jego ostatnich słowach (a raczej słowie...) Perry White, postanawia samemu zająć się tajemniczą sprawą, widząc w niej gorący temat na artykuł...
Naczelny także dostał swoje pięć minut, choć pomocą nadal służy mu wierna reporterska ekipa, z Clarkiem i Lois na czele. Jest kryminalna zagadka i nieprzebierający w środkach wrogowie, czyli wszystko, jak należy.

Ep. XX - Beware the Wrecker
Sabotażysta nazywający sam siebie per "Wrecker", dokonuje serii ataków na różnego rodzaju środki transportu. Grozi kolejnymi akcjami, w zamian za odstąpienie od działań żądając 100 tysięcy dolarów...
Zważywszy na analogie do współczesnego terroryzmu, podobny odcinek w dzisiejszych czasach wzbudziłby zapewne niemałe kontrowersje (ta cholerna polityczna poprawność!). Jednak w towarzystwie Człowieka ze Stali eksplodujące samoloty i pociągi wydają się dziecinną igraszką, stając się jedynie przyczynkiem do zagadki: kto i dlaczego? Do zapamiętania: scena, w której Clark/Superman "relaksuje" się w wesołym miasteczku.

Ep. XXI - The Golden Vulture
Jimmy znajduje przypadkowo wiadomość w butelce, wrzuconą do morza przez majtka ze statku o nazwie "Golden Vulture". Zanosi ją do redakcji "Daily Planet", jednak nikt nie jest w stanie rozszyfrować treści, gdyż tusz rozmazał się pod wpływem wody. Jedyny trop to nazwa okrętu. Lois i Jimmy postanawiają zbadać sprawę na własną rękę...
Superman i pirackie klimaty? Czemu by nie, wszak nie takie rzeczy działy się już w tym serialu. Zresztą bardziej interesujące od wątlutkiej intrygi są w tym przypadku wysiłki George'a Reevesa, aby dodać do infantylnej formuły cyklu odrobiny ironii i dystansu. Za tekst "Where are you, Superman?" należą się szczere brawa.

Ep. XXII - Jimmy Olsen, Boy Editor
W ramach specjalnego programu, Jimmy Olsen na jeden dzień zostaje redaktorem naczelnym "Daily Planet". Jego pierwszym posunięciem jest opublikowanie artykułu na temat gangstera podejrzewanego o zrabowanie dwóch milionów dolarów. Jako, że do kradzieży doszło siedem lat wcześniej, wkrótce upływa termin "przedawnienia" zbrodni. Jimmy ma tylko 24 godziny na udowodnienie, że istnieją dowody będące podstawą do aresztowania złodzieja...
Jimmy znów w centrum uwagi, usuwa w cień samego Supermana, który tym razem pojawia się jedynie na krótką chwilę, oczywiście po to, aby uratować sytuację. Największą atrakcją odcinka pozostaje jednak i tak Lois dzierżąca karabin maszynowy - Noel Neill, która zastąpiła Phyllis Coates z pierwszego sezonu, pokazuje tutaj nie pierwszy raz, że posiada zarówno wdzięk, jak i klasę.

Ep. XXIII - Lady in Black
Pod nieobecność swych rodziców, Jimmy zamieszkuje w wynajętym apartamencie. Podczas jednego z samotnych wieczorów słyszy tajemnicze odgłosy dobiegające z wnętrza domu. Powiadamia o tym telefonicznie Clarka, który jednak bagatelizuje sprawę. W ślad za dźwiękami idzie wkrótce seria dziwnych wydarzeń, jednak w dalszym ciągu nikt nie daje wiary opowieściom chłopaka...
Klimat tradycyjnych opowieści z dreszczykiem jest tu bardzo przyjemny, czuje się ducha klasycznych angielskich historii detektywistycznych. Przy okazji, dowiemy się stąd, że - jak przystało na prawdziwego gentlemana - Superman nigdy nie tknął by kobiety, choć nie miałby problemów z ... dmuchnięciem jej.

Ep. XXIV - Star of Fate
Starożytna egipska szkatułka zostaje poddana pod licytację. Walczy o nią dwóch rywalizujących badaczy, z których jeden przekonany jest, że relikt objęty jest zabójczą klątwą...
Dosyć przeciętny odcinek, choć akurat krótka wyprawa Supermana do krainy faraonów jest całkiem zabawna. Wszak wiedzieć, że Człowiek ze Stali bez problemu podniesie piramidę jednym palcem to jedno, zobaczyć znaczy naprawdę uwierzyć.

Ep. XXV - The Whistling Bird
Profesor Oscar pracuje nad stworzeniem smakowego kleju do znaczków pocztowych. W trakcie eksperymentów nad nim, przypadkowo tworzy silnie wybuchową substancję. Świadkami niespodziewanej eksplozji jest grupa kryminalistów, którzy pragną pozyskać specyfik do swych zbrodniczych celów...
Sterling Halloway, znany z "Machine that could plot crimes", powraca jako ekscentryczny naukowiec z głową pełną szalonych pomysłów. Będzie też gadający ptak, który jako jedyny pamięta "eksplozyjną" formułę. Odcinek sam w sobie jednak mało porywający, ani ziębi, ani grzeje, mówiąc kolokwialnie.

Ep. XXVI - Around the World with Superman
"Daily Planet" ogłasza konkurs dla dzieci, w którym wygraną jest podróż dookoła świata w towarzystwie Supermana. Zwyciężczynią okazuje się być niewidoma dziewczynka, która... nie wierzy w Supermana.
Człowiek ze Stali tym razem robi za Świętego Mikołaja, a treść odcinka obfituje w ckliwe morały. Jednak na zakończenie sezonu ta krzepiąca opowiastka wydaje się w sam raz. Plus Superman na tle widoków z całego globu.

Można to jeszcze gdzieś zobaczyć?

wlaśnie gdzie mozna zobaczyc ten serial?