Witam,
Telewizji w ogóle nie oglądam (bardzo rzadko). Jakieś dwa tygodnie temu mama zawołała mnie
na jakiś "fajny film" na TVP 1. Po obejrzeniu pierwszej części byłem poruszony. Już dawno żaden
serial/film nie wywołał ma mnie takich emocji, nie chcę zdradzać fabuły więc najlepiej zobaczcie
go na własne oczy :)