jak na razie ciężko powiedzieć co z tego wyjdzie, pilot ok, jutro drugi odcinek, zobaczy się czy coś z tego będzie
póki co głowy nie urywa, ale potencjał ma
jutro drugi ep ? :] Pierwszy odcinek zacny, ale ile to jużrrazy było. Poczekamy zobaczymy ;). Ale pokładam spore nadzieje ;D
Pierwszy odcinek naprawdę dobry, ale ja już też znam takie sztuczki - wiele seriali już mnie tak nabrało. Mogę się wypowiedzieć po przynajmniej 3-4 odcinkach. Póki co - również pokładam spore nadzieje :)
Skoro ściągnęli Karla do futurystycznego serialu i policjantach, to mogli od razu zrobić Sędziego Dredda.
No cóż, jeśli ktoś oczekiwał naprawdę serialu SF to się zawiedzie. Jak zwykle trochę widoczków nowoczesnego miasta, przerobione bronie oraz auta i to by było na tyle. Androidy też mi nie bardzo przypadły do gustu, ale może będzie lepiej.
Co do innych rzeczy zapowiada się nieźle. Pilot wciągnął, całkiem fajni aktorzy, zapowiada się dobrze.
Zapowiada się rewelacyjnie, serial znacznie lepiej zrobiony niż Fringe. Dobre tempo, praktycznie nie ma dłużyzn, świetna muzyka no i Karl Urban całkiem nieźle gra. Czekam na kolejny odcinek.
Ja jestem już po 2 odcinkach. Pilot był dosyć ciekawy ale nie bardzo dawał szanse na rozeznanie się w jaką stronę ten serial pójdzie. Czy będzie to mroczne sf z rozkminkami typu gdzie kończy się maszyna a zaczyna człowiek, czy może bardziej galeria gadżetów roku 2050. Po drugim odcinku wyraźniej rysuje się lekkie sf w większym stopniu nastawione na akcję niż na problemy natury egzystencjalnej. Jeśli spojrzeć na fabułę pod kątem wątków kryminalnych to mogło by być dużo lepiej. Drugi odcinek był trochę słabszy od pilotowego, ale serial ma potencjał.
Almost Human bardzo przypomina mi inny film/serial z lat 90-tych - TekWar i muszę przyznać że ten stary wydaje mi się lepszy, z mroczniejszymi historiami. Nawet przeskok technologiczny jaki producenci TekWara zafundowali widzom w 1994 zdaje się większy niż ten tutaj.
Także jestem po 2 odcinkach i powiem że mi się świetnie go ogląda, 40 minut mija naprawdę całkiem szybko. W pilocie zarysowano wątek główny (Walka z Syndykatem), tak w drugim odcinku już poszedł w procedurala. Myślałem, że przystosowanie do nowego partnera potrwa dłużej niż jedna sprawa, a jednak całkiem przyjemnie się ogląda Doriana i Johna współpracujących ze sobą. Ogólnie widać budżet w tym serialu, "złe" dzielnice są brudne i wszędzie neony, centrum czyste. Twórcy widać z technologią poszli podobnie jak w Raporcie Mniejszości, że to za 30 lat jest możliwe, co w moim odczuciu jest na plus. Drugi odcinek jak to zwykle po odejściu od wątku głównego słabszy ale jak wspomniałem chce się śledzić historie. Jest dobrze i serial ma potencjał.
Pierwszy odcinek był ok i raczej tylko przedstawiał i wprowadzał do serialu. Drugi odcinek w mojej opinii był już naprawdę dobry. Z niecierpliwością czekam na kolejne.
serial jest tak jakby połączeniem filmów łowca androidów i ja robot. Myślę, że serial wyrobi swój jak najbardziej wątek główny, a może wprowadzi coś na wzór obserwatorów . http://www.darlton.pl/forum/viewtopic.php?f=295&p=59423#p59423 - oceniamy pierwsze dwa odcinki