Jak narazie to trzyma sie niezle. Z postaci nie pasuje mi tylko Stahl, jest taka jakas jednowymiarowa i nigdy nie zamyka ust, nudne sa tez obiekty westchnien glownych postaci ktore sa piekne jak z obrazka. Wiekszosc fanow zgodzila sie ze fajnie bylo by widziec w tej roli jakas laborantke w okularach pracuajca z Rudym, albo kogos jak Maldonado - policjantke z autorytetem ktorej niestraszne akcje, moze troche jak Michelle Rodriguez.
Kennex i Dorian sa za to swietnym duetem i pewnie nie raz jeszcze dostarcza nam albo niezlej akcji albo powodu do smiechu (jak w ostatnim odcinku scena w aucie po tym jak John odebral Doriana, lol). Jak na serial ma fajne efekty specjalne, nie spartaczyli jeszcze niczego moim zdaniem. Fabula dobra ale mogli by emitowac w szyku a nie byle jak, np. odcinek drugi tak naprawde jeszcze nie wyszedl (po co to zrobili).
Wyman napisal tak na Twitterze, ze pierwsze 7 odcinkow jest pomieszane, ze najpierw wyemitowali pilota, a potem odcinki 5, 6 ,7, 8 a odcinek ktory wyemituja teraz, czyli Arrhythmia, jest odcinkiem trzecim. Wyman powiedzial ze to nie szkodzi, ale ze powinny byc raczej puszczane w porzadku.
http://www.giantfreakinrobot.com/scifi/human-showrunner-jh-wyman-addresses-conce rns-episode-order.html
Strasznie kiepski serial, bez ładu i składu. Jak się nie rozkręci to sobie daruję. Nie wiem skąd tak wysoka opinia. Daję mu jeden sezon i do widzenia. Choć z drugiej strony często marne seriale trzymają się lepiej od tych dobrych.
Kiepski nie jest, ma dobra obsade i efekty, napiecie, humor, ciekawe pomysly, wiec mozna mu zarzucic jedynie to ze FOX pochrzanil kolejnosc odcinkow. Poza tym jest lepszy od wiekszosci sci-fi seriali ostatnich lat ktore mialy marne CGI i raczej niedociagnietych aktorow.
ja powiem tak jest za słodko, bohater uwielbiany przez cala publike, podkochujaca sie w nim od poczatku ładna pani z biura i dajaca mu wolna reke pani kapitan. Na 10 nie zasluguje zaledwie na 6 przez ta cukierkowatosc. Jednak brakuje takie serialu na rynku. Licze ze scenarzysci wyjda z tego przeslodzonego hollywodzkiego gowna i zrobia dobry cyberpunk w stylu gry Deus ex. Tam jest wlasciwy klimat i tu tego brak. Na plus akcja a nie siedzenie i roztkliwianie sie jak w wiekszosci seriali
Facet stracil oddzial i ma traume, urwalo mu noge jego a ex dziewczyna prawdopodobnie za tym stoi i wspolpracuje ze zla strona, w biurze co niektory uwazal go na poczatku za wadliwego gliniarza, w kazdym odcinku mamy trupy - nie wiem jak wy ale ja od tego serialu cukrzycy nie dostane.
ja tego typu filmy widze jako bardziej mroczne tym bardziej ze wszedzie tu przestepczosc i korupcja. Pilot dobry i zapowiadal ze bedzie ostrzej, niestety zlagodnialo wszystko , do tego to oczywiste politycznie poprawne nudne romansidlo.
Co niektorzy? czyli jak narazie ten jeden biedny koles na ktorego nikt nie zwraca uwagi lacznie z rezyserem i robi glownie za tło.