Ten odcinek był co prawda raczej luźny i nie było gonitwy za kolejnymi Alfami, no ale kurcze, jeżeli komuś się nie spodobały przygody Billa i Gary'ego, jak i same teksty tego ostatniego (najlepsza to ta na komisariacie, jak rozmawiał z tą murzynką xD), no to chyba się powieszę xD
Kurcze, ten odcinek utwierdził mnie w większym przekonaniu, że warto oglądać dalej ten serial ;)
jak na razie chyba nigdzie ;D ,premiera tego serialu w USA była jakiś miesiąc temu, jak tą chwilę można sobie go pooglądać w internecie z napisami np. na iitv
to serial a nie film, i szczerze mówiąc na mnie szału nie zrobił :(
Tak jak ktoś pisał, Heroes/4400 dla ubogich, i ten irytujący dziadek...
Pomimo "Twojej" oceny serial wart obejrzenia - przyjemne, łagodne s-f opowiadające tak naprawdę o relacjach międzyludzkich - bez zbędnych, rozdmuchanych etosów.
Serial z odcinka na odcinek coraz bardziej się rozkręca.
w najnowszym odcinku mimo swojej "odmienności" (nie chciałem pisać ułomności) po raz kolejny pokazuje że jest kumaty i mówiąc wprost można się dogadać najlepiej, dojść do porozumienia.