W mojej nic nie znaczącej ocenie świetny pierwszy sezon. Historia oklepana z każdej strony mimo wszystko warto sobie ją przypomnieć w szczególności w takiej formie.
Solidny, amerykański, sądowy klimat z przepychankami na słowa. Aktorsko na duży plus choć posągowy JohnT. jak dla mnie na pierwszym planie (zapewne przez sentyment).