Te odcinki pokazały stare, dobre American Horror Story. Po obejrzeniu s06e04 byłem pod ogromnym wrażeniem. Końcowa scena - wyciąganie na żywca wnętrzności starca - medium była niezwykle zaskakująca i intrygująca. Natomiast gdy dziś włączyłem 5 odcinek... Zamurowało mnie kompletne. Każda scena naprawdę była niesamowita. Nie mam słów, by opisać moje podniecenie tym sezonem, który przez pierwsze odcinki wydawał się być tak do dupy, że miałem go nie kontynuować. Czekam na kolejne odcinki z niecierpliwością, zwłaszcza, że od s06e06 ma zmienić się fabuła.