PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=760154}
6,4 19 961
ocen
6,4 10 1 19961
6,5 4
oceny krytyków
American Horror Story: Roanoke
powrót do forum serialu American Horror Story: Roanoke

Jak wiadomo, odcinki pierwsze bywają słabe, dlatego dałam szansę serii włączając drugi.
Nie zawiodłam się. Twórcy udowodnili, że stworzyli gniot perfekcyjny. Mojej ukochanej czołówki wciąż nie ma, styl "filmu dokumentalnego" pozostał. Wszystko jest jeszcze bardziej losowe niż zawsze. I kolejne potrącenie samochodem. W tej serii chyba każde wyjście na ulicę w dramatycznym momencie się tym kończy.
Pominę już moment, w którym dziecko je jabłka i popija je sokiem jabłkowym, bo to moje osobiste zniesmaczenie, rozumiem, że niektórym to nie przeszkadza akurat.
Ale.
Kiedy zaczyna się krystalizować motyw sezonu, nagle wyskakują z widmem szpitalnego łóżka i głupiej scenki, w której pielęgniarki najpierw strzelają pacjentce w głowę, a potem z szalonym śmiechem piszą na ścianie sprejem czerwone X...
Nie chcę ukrywać, że w tym momencie przerwałam i moja przygoda z szóstym sezonem się zakończyła. Jeśli twórcy budują na tym tylko jakieś zawirowania fabularne - nie wyszło.
I gdzie jest reszta aktorów?
Chociaż znając życie Peters grał tego człowieka ze świńską głową z filmiku z pierwszego docinka.

Katechi

niestety muszę przyznać racje...6 jest gorsza od 5tki chociaż wątpiłam, ze da się to tak zepsuć,,,

ocenił(a) serial na 8
Katechi

Serio? Ja nie mogłem oderwać się od odcinka.

blue_red_tea

Ja również jestem zadowolona z tego odcinka :)

Katechi

Ja też dałem szansę po pierwszym odcinku, mimo że generalnie, jakbym miał obstawiać, to nie postawiłbym, że będzie inaczej. Ale obejrzałem drugi z ciekawości, co tam się nowego pojawi w tej opowieści.
I tak, sama opowieść w żaden sposób nie porywa i jest po prostu nudna. Trzymanie się koncepcji filmu dokumentu zabija jakąkolwiek grozę nie tylko tutaj, ale zabiłoby ją w każdym innym sezonie, który powstał lub miałby powstać. No po prostu to się kłóci, wyklucza, cała np ta akcja przy ognisku wyglądała, jak przedstawienie. W chodzeniu po nocy w lesie nie było nic, co by budziło jakikolwiek strach. Te pielęgniarki i ta scena, komediowo. Wszelkie próby stworzenia dodatkowego klimatu poprzez emocjonalne wypowiedzi, wypadają sztucznie i na siłę.
Krótko mówiąc, wszystko co tam miałoby budować napięcie grozy, to działa wręcz odwrotnie i sprawia, że ogląda się to bez żadnych emocji :)
Pod tym więc kątem, AHS6 to całkowita porażka.
Nie wiem, czy obejrzę trzeci odcinek. I nie dlatego nawet, że nie ma co liczyc na jakikolwiek strach, co po prostu fabuła jest nudna i brakuje konkretów.

użytkownik usunięty
Katechi

Zgadzam się, jak na razie porażka. Dużo minusów (ciągłe niby straszenie, kilka jumpscarów, zero klimatu, na ekranie tylko 3 postaci, oglądanie starych nagrań przez kilka dobrych minut odcinka, bieganie po lasach, BRAK KURNA CZOŁÓWKI KTÓRA JEST JEDNĄ Z NAJLEPSZYCH CZĘŚCI SKŁADOWYCH SERII itp. itd) i bardzo mało plusów, których nawet nie jestem w stanie wymienić (no dobra, ostatnia scena była niezła).
Myślałam, że z filmiku w 6x02 dowiemy się czegoś o Roanoke a nie o duchach 2 dziewczyn, które mordowały i pisały krwią ofiar po ścianach i że będzie więcej scen z "osadnikami" tudzież "wieśniakami". A tu lipa po całości. Jak tak dalej pójdzie z podawaniem nam JEDNEJ sceny wieśniackich rytuałów, BRAKU klimatu i grozy i JEDNEGO filmiku O'Hare'go na odcinek to ja podziękuję.
I do tego wszystkiego tak bardzo zajeżdża mi tu sezonem Murder House...

ocenił(a) serial na 3
Katechi

Samochód jej nie potrącił tylko Shelby zemdlała, a dziewczyna pisała na ścianie M, ale to w sumie nie istotne. Ja zostanę z tym sezonem do końca i czekam na rozwój wydarzeń, przyznam że Roanok nie jest jakieś wybitne, ale może być.

ocenił(a) serial na 6
Katechi

Drugi odcinek nie był specjalnie odkrywczy i porywający, drugą połowę musiałam obejrzeć online bo zwyczajnie usnęłam w trakcie emisji.
Niestety nie odpowiada mi narracja bohaterów przed kamerą, uważam ze to zbyt rozmywa akcję. Sezon wygląda póki co jak połączenie sezonu pierwszego z trzecim. Przyzwoitym wątkiem było nagranie doktora i retrospekcja z pielęgniarkami - podtrzymywało to dotychczasowy klimat całej serii. Scena w lesie była tak totalnie oderwana od reszty odcinka, że nie potraktowałam jej poważnie, jako coś co się wydarzyło.
Nie jestem nastawiona bardzo negatywnie, ale po prostu póki co akcja rozwija się zbyt leniwie, wzrok jest skupiony na relacjach głównych bohaterów, więc jeśli w kolejnym odcinku nie zaczną się zarzynać, to uznam pierwsze dwa za nieporozumienie.
Pewnie to celowy zabieg, bo każdy mówi, że juz nie chce tego oglądać ale siłą rzeczy zerknie by się dowiedzieć o co chodzi ;)
I chyba muszę przyznać że to pierwsza kreacja w której średnio leży mi Angela - jej mimika i gestykulacja, jest na tyle 'naturalnie' przerysowana, że aż nie pasuje mi do trzeźwiejącej policjantki.
Nie skreślam, czekam na kolejny odcinek, ale oczekuję jatki albo wprowadzenia ciekawego wątku ;)

użytkownik usunięty
marta1945

Wyjęłaś mi te słowa z ust, no może poza Angelą. Moim zdaniem ciekawie gra postać Lee :)

Katechi

Nie jest źle, ale gdyby nie forma dokumentu to było by znacznie lepiej. Pomysł na hisorię może nie jest jakiś odkrywczy ale ciekawy i mi to wystarcza. Mam jeszcze małą nadzieję że jednak że te cała ''dokumentalność'' to tylko jednak wielka zmyłka i twórcy szykują coś zaskakującego.

ocenił(a) serial na 9
Katechi

spokojnie, może być nieźle
ostatnio czytałem artykuł na temat tego sezonu i 6 odcinek ma sporo namieszać cytując "the thing that you think you’re watching is not what you’re watching" czy jakoś tak :D

karol_drobniewski

zauważcie że osoby przedstawiające wydarzenia są dużo młodsi, może nie dużo ale na oko 10-15 lat od aktorów którzy nam historie opowiadają. Pewnie wyjdzie tak, że jakoś ktoś przejął ich ciała, albo odmłodneli, albo to inni ludzie

ocenił(a) serial na 7
Katechi

a mnie się podoba, o wiele lepsze od Sabatu i Hotelu

vicky19

Sabat był nie bardzo, ale Hotel podobał mi się. niestety Roanoke nie przypadł mi do gusty.

Katechi

Mi się podoba, jest to eksperyment który podjął Murphy pewnie dlatego że to ostatni sezon i chciał zrobić to nieco inaczej. Na pewno pooglądam do końca, nawet jeśli mnie nie wciągnie to ze zwykłego sentymenty do tego serialu, bo to ostatnia seria. Jedyne czego bardzo mi brakuje w tym serialu to osobowości! W każdym sezonie pojawiają się jakieś postacie z charakterem, oczywiście nie ma już Lange, ale w piątej serii mieliśmy kameleona Gage, jej chłopców, Sally, Liz, Marcha, a tu? Kompletnie brak ciekawych postaci, one mnie nie obchodzą, nie czekam aż któreś z nich pojawi się na ekranie, jak ktoś z nich miałby zginąć nie płakałbym. Mam nadzieję że w kolejnych odcinkach dostaniemy możliwość poznania w końcu ludzi z osady, i że oni wniosą jakieś ciekawe, niezwykłe charaktery. Liczę na to że osada nie pozostanie tylko postacią zbiorową, z jakimiś tam jednostkami które trochę wystają, ale nie wysuwają się na pierwszy plan.

użytkownik usunięty
Katechi

"Pominę już moment, w którym dziecko je jabłka i popija je sokiem jabłkowym, bo to moje osobiste zniesmaczenie, rozumiem, że niektórym to nie przeszkadza akurat." też zwróciłam na to uwagę i nie powiem ubodło mnie to, że nie dbają o takie szczegóły...
Forma dokumentu nadal mi przeszkadza, ale już nie tak bardzo jak przy pierwszym odcinku. Mogli jednak zostać przy stylu z wcześniejszych sezonów i wtedy byłoby o stokroć lepiej.

ocenił(a) serial na 7

A co jest złego w jedzeniu jabłek, i popijaniu ich sokiem o takim samym smaku? Bo tego zarzutu nijak nie rozumiem.

użytkownik usunięty
truegod

mogli chociaż dać sok pomarańczowy albo w ogóle jakieś konkretne jedzenie, skoro mała była głodna, po prostu wychodzi tu niedbałość o szczegóły, no ale na upartego można się NIE czepiać

ocenił(a) serial na 8
Katechi

http://hellogiggles.com/evan-peters-playing-american-horror-story-roanoke/

ocenił(a) serial na 6
Katechi

A mi odcinek, nawet oba, bardzo się podobały. Totalnie kupuję formę dokumentu jako coś innego, pewien powiew świeżości - a fakt, że mamy różnych aktorów daje do myślenia, że fabuła może ukrywać coś więcej niż na razie pokazuje. Obsada w napisach też daje nadzieję, że wkrótce zobaczymy więcej znajomych twarzy grających jakieś ciekawe postacie (oby! oby!), bo faktycznie główna para nie jest jakoś wybitnie charakterystyczna, w przeciwieństwie do Angeli, której charakter ma olbrzymi potencjał. Nie znajduję na tę chwilę jakiś dużych minusów tej serii.
A że jestem osobą strachliwą (każdy horror oglądam przez palce) budowane napięcie na mnie działa: tętno skacze, oddech wstrzymywany. Scenę nagrania oglądałam zza poduszki, a po wypowiedzi młodej miałam dreszcze. Tak jak ma być, a nie było w poprzednich sezonach - ani Freak Show, ani Hotel nie dostarczały takich emocji.
Nowy serial nie zawodzi, a zaciekawia. :)

ocenił(a) serial na 6
Katechi

W przypadku poprzednich sezonów, jeszcze przed emisją było jasne, z czym będziemy mieli do czynienia. Tym razem premiera jakby przeszła bez echa (być może ja nie trzymałam ręki na pulsie) i nie było wiadomo, jakie universum zaserwują twórcy.
Formuła dokumentu jest ok, to coś nowego w tej serii, mam nadzieję, że się sprawdzi. Póki co mam wrażenie fabularnego chaosu, niby zjawy w domu, niby fanatycy z lasu. I to właśnie lubiłam w poprzednich wcieleniach AHS, że antagonita/ści byli jasno podani (czego akurat nie lubię w pełnometrażowych horrorach oczywiście ;)). Jak ktoś w innym wątku zauważył, brakuje charakterystycznego intro - skoro przyjęli konwencję dokumentu, to raczej nie ma się spodziewać pełnej formy, poza "reklamowymi" przerywnikami z logo. Serial na pewno będę oglądać, mam sentyment do poprzednich części i dokończę ten sezon.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones