Dostał Oscara za najlepszy dokument. Opowiada o grupie artystów Algonquin Round Table złotej dekady lat 20, tzw. "laughing years". Polecam.
Niezły zarys sylwetki i kariery Roda Serlinga, aczkolwiek w pokracznej formie: wpierw początki w telewizji na żywo, potem liźnięcie hollywoodzkiego stylu życia, sukces "Strefy mroku", potem mała biografia od narodzin i schyłek kariery. Cóż, zdecydowanie niewykorzystany potencjał, mam wrażenie, że nie oddaje...
William Wyler - prosty człek, który nie wiedział, czego chce, ale miał instynkt w dążeniu do wielkości. Nie posiadał własnego stylu, nie był wykształconym artystą, często nie potrafił się wysłowić. A jednak nadrabiał to pasją, energią, zaangażowaniem w pracę, czysto ludzkimi wartościami, jakimi się kierował. Dziwnie...
więcej