Nie czytałem książki dlatego nie wiem jak się ma serial do niej. Pierwszy sezon naprawdę kapitalny, ciężko coś więcej dodać bo wszystko dla mnie było idealne.
Od drugiego sezonu to kompletny zjazd.
Czy w książce tez drugi i trzeci sezon był praktycznie tylko o czarnu.chach? Wieczny płacz Nancego i innych czarnych bohaterów stał się tak irytujący, że musiałem przewijać ich kwestie.
Czy Bilquis w książce była równie szpetna? Określana jako bogini, najpiękniejsza z najpiękniejszych a dają jakaś tłusta, brzydka aktorkę jakby mało było urodziwych czarnych dziewczyn.
Ale to nic w porównaniu jak irytująca była Laura. Tak jak uwielbiałem tą aktorkę jeszcze od czasu Serii Niefortunnych Zdarzeń tak już nigdy nie dam rady obejrzeć żadnego obrazu z nią.
Polecam obejrzeć pierwszy sezon i na tym zakończyć.