Goodbye horses!
http://theplaylist.net/remember-late-jonathan-demme-great-video-essay-use-close- 20170426/
Najlepsza była ta ciemna bogini, co połykała swych kochanków przez pochwę:) Od razu przypomniała mi się scena z panem niewolnikiem z South Park.
O tak! - kapitalna.
I scena na pogrzebie - spotkania z żoną przyjaciela (kobieta, która dowiedziała się o zdradzie męża, bo ten w chwili śmiertelnego wypadku samochodowego miał penisa w ustach żony głównego bohatera, ukradła wszystkim show).
Jest wielce prawdopodobne, że inspiracją dla Brytyjczyka Neila Gaimana do tytułu "Amerykańscy bogowie" była... piosenka.
"Hand to mouth" innego Brytyjczyka, George'a Michaela.
https://www.youtube.com/watch?v=NTTsjx2ZlJg
I believe in the gods of America
I believe in the land of the free
But no one told me
That the gods believe in nothing
So with empty hands I pray
And from day to hopeless day
They still don't see me
https://www.youtube.com/watch?v=6igqh6BQpn8
Wierzę w Amerykańskich Bogów
Wierzę w kraj wolności
Lecz nikt nie powiedział mi
Że Bogowie nie wierzą w nic
Więc modlę się z pustymi rękami
I przez te beznadziejności dni
wciąż nie widzą mnie