Hmm... a może to dlatego, że pełny tytuł to "Gene Roddenberry's Andromeda"?
A jakby nie patrzeć to ten pan w roku 1966 wymyślił "Star Trek", a w 1997 "Ziemia: Ostatnie Starcie".
Zatem Roddenberry nędznie i prymitywnie imitował... siebie? :)

Nie mogl imitowac sam siebie ale z tego co wiem to Andromede wymysli jeszcze przed Trekiem.Pokazuje to tylko ze sam mial kiepskie zdanie o swoim projekcie skoro nei przeznaczyl go do realizacji w sobie wspolczesnych czasach.50lat pozniej kanadyjczycy wzieli sie za to dzielo marnymi efektami specjalnymi i megamarnymi kostiumami spaprali to i tak niebyt dobrze przemyslana opowiesc do konca.

Opowieść i tak jest przemyślana do końca Wszechświat w ciagłej Wojnie A Efekty i Kostiumy są Bardzo dobre i ciekawe!! Uwielbiam Star Treka jale jakby nie patrzeć Andromeda Dzieje się Duuużo daleko w Przyszłości..... A to kto to wymyślił czy kto zrobił, SErial jest ciekawy, Choć Nie ma tego Klimatu Star Treka owszem, ale JEst Ciekaw i Zrobiony nowszymi Technikami a historia Opowiedziana Ciekawie!! SAm byś jej pewno lepiej nie wymyślił :/:/ Pozdrawiam mimo Wszystko!!

jak juz cos krytykujesz to sprawdz najpierw czy twoje informacje sa prawdziwe, bo w tym co napisales jest pelno bledow..

po pierwsze- Roddenberry najpierw wymyslil Star Treka a dopiero potem Andromede.
tak wiec andromeda zostala wymyslona po star treku.

kolejna sprawa, Roddenberry starał się przez kilka lat znaleźć poparcie pomysłu Andromedy, ale rozdarty wojną Wszechświat był zbyt mrocznym tematem na serial telewizyjny w latach 70.
...skoro chcial zrealizowac pomysl andromedy to musial uwazac ten pomysl za dobry...
pomimo staran Roddenberrego, Andromeda nie zostala zrealizowana, Roddenberry nie doczekal chwili gdy zaczeto realizowac jego pomysl Andromedy.
na końcu lat 90-tych, prawie dziesięć lat po śmierci autora, pomysł został znowu odnaleziony w jego spuściźnie. Właścicielka, wdowa po Roddenberrym - Majel Barrett, sama postanowiła dać życie Andromedzie.

roddebberry wymysli andromede w latach 70. w latach 90 Majel Barrett, postanowiła dać życie Andromedzie.
w roku 2000 andromeda byla juz kręcona
...tak wiec od lat 70 do roku 2000 minelo niecale 30 lat, a nie 50....

moim zdaniem andromeda to swietny serial, zrobiony z pomyslem, dobrze zrealizowany a opowiesc jest bardzo ciekawa.
ale kazdy lubi co innego.

pozdrawiam
shalimar

Gene Roddenberry chciał nakręcić Andzię, jednak to nie był czas na opowieść o rozdrobnionym, podzielonym Wszechswiecie, popyt byl na Star Treka - wszyscy razem. Roddenberry chciał nawet wydać Andromede jako kolejna część ST, z tym ze zamiast Nietschean wystapiliby Klingoni... po prostu pomysl nie doceniony w tamtych czasach. Jak dla mne świetny serial

dobrze powiedziane
;)

widze ze dyskusja na temat ktory serial jest lepszy "andromeda" czy "star trek" idzie pelna para.
pomyslalam ze warto zalozyc oddzielny temat gdzie bedziemy porownywac swoje opinie dotyczace obu seriali

zapraszam do dyskusji w temacie "Andromeda kontra Star Trek"

co do mojego zdania na temat tych seriali to napisalam je juz w wyzej wymienionym temacie.. ale dla pewnosci powtorze je tutaj

moim zdaniem "andromeda" jest duzo lepszym serialem od "star trek'a". (zaznaczam ze jest to moje zdanie i nie kazdy musi sie z nim zgadzac).

"andromeda" to serial zrobiony z pomyslem. w kazdym odcinku dzieje sie cos innego, nigdy nie wiadomo czego sie spodziewac. serial jest bardzo emocjonujacy, bardzo duzo sie tutaj dzieje, duzo wrazen i emocji.
"star trek" ... w tym serialu niby cos sie dzieje, bohaterowie w kazdym odcinku maja inne przygody, ale nie ma tutaj tylu wrazen, emocji co w "andromedzie" odcinki "star treka" sa za bardzo przewidywalne.
dlaczego przewidywalne... to proste. zaczyna sie jakas przygoda bohaterow star treka i z gory wiadomo jak sie zakonczy.

ogladalam wszystkie odcinki i andromedy i star treka i moja opinia jest jedna:
w zadnym razie nie mozna nazwac andromedy "podrobka" star treka.
oba seriale opowiadaja o czyms zupelnie innym.

moze nie umiem ubrac w slowa tego co mysle o tych serialach i jak je odbieram.
jedno jest pewne.
"star trek" opowiada o przygodach jakie maja bohaterowia podczas poznawania nowych planet, ludzi i cywilizacji.
"andromeda" to losy bohaterow ktorzy walcza o pokoj, o porzadek we wszechswiecie i to od nich zalezy przyszlosc.
krotko mowiac zadaniem star trek'a jest poznawanie nowych cywilizacji, a celem andromedy jest walka o zycie i uratowanie wszechswiata...
to dwie rozne historie..

jezeli nawet andromeda jest (wedlug niektorych) imitacja star treka, to ta "imitacja" jest duzo lepsza!

w porownaniu z "andromeda" "star trek" jest nudny.

raz jeszcze zapraszam do dyskusji w temacie:
"Andromeda kontra Star Trek"


pozdrawiam
Shalimar

swoja droga "andromeda" to jeden z moich ulubionych seriali.
naprawde uwielbiam ten serial

jakby ktos chcial napisac to moj numer gg: 7580506
email: shalimar@iv.pl

Bardzo ciekawie przedstawiliscie swoje spostrzezenie co to Andromedy. Dla mnie to jest serial wart zachodu! Naprawde, każdy ma swoje poglady, ale cała fabuła Andromedy jest przemyslana, efekty specjalne czasem zaskakują a juz nie mówiąc o fantastycznej grze aktorów. Jak juz wspomniałam o aktorach to nie ważne że aktor grający wczesniej Herkulesa, teraz gra kapitana statku- Dylana. To tak samo jak Skrzetuski (Ogniem i mieczem) gra Wiedzmina.. Nikogo innego nie postawilabym na miejscu Kevina Sorbo.. poprostu nie widze w tej roli innego aktora... No to pozdrawiam!

Zgadzam się... Wcześ nawet wystawiłem "Andromedzie" 2 ale po dłuższym zastanowieniu to są gorsze seriale (Xena, Herkules). 5 się zależy. Co do efektow to nie sa takie zle.

)klawiatura yacyna mi sie jebac)

Zgadzam się... Wcześ nawet wystawiłem "Andromedzie" 2 ale po dłuższym zastanowieniu to są gorsze seriale (Xena, Herkules). 5 się zależy. Co do efektow to nie sa takie zle.

)klawiatura yacyna mi sie jebac)

Zgadzam się... Wcześ nawet wystawiłem "Andromedzie" 2 ale po dłuższym zastanowieniu to są gorsze seriale (Xena, Herkules). 5 się zależy. Co do efektow to nie sa takie zle.

)klawiatura yacyna mi sie jebac)

Oglądając "Star Trek" zawsze wiadomo, że każda przygoda skonczy się w dpbry sposób dla załogi... W "andromedzie" natomiast nie wiadomo co sie stanie, i jakie skutki przyniosa pozniej poczynania bohaterów. Nie kazde zakonczenie jest dobre... Są i złe chwile, których konsekwencje sa odczuwalne dopiero pozniej...

Wedlug mnie "Adnromeda" trzyma bardziej w napięciu i jest o wiele lepszym serialem nic "Star Trek"

jezeli chodzi o andromede cale 5 serii jest super
kazdy odcinek inny, kazda seria inna.
rewelacja!

a star trek

1 seria ok
2 seria ok
3 seria... totalne dno!!!!!

przez 10 odcinkow bo wiecej nie widzialam powtarzaja w kolko ten sam watek
porzygac z nudow sie mozna

Andromeda to wspaniały serial Z rewelacyjnym początkiem, dobrymi odcinkami i jedną wadą beznadziejnym zakończeniem (2 ostatnie odcinki 5 sezonu. Moim zdaniem jest lepsza od Star Treka.