Cudowny, ciepły, przejmujący, wciągający, wzruszający.
Już dawno nie widziałam nic tak wartościowego i tu niestety rozczarowanie: skończyło się na 3 sezonie, bo podobno serial nie trafił do odpowiedniej kategorii widzów... Co może oznaczać jedno : prawdziwe wartości nie są dzisiaj na sprzedaż. Bardzo to smutne.
Ania niesamowita, wciąż i wciąż chce się na nią patrzeć.
Mateusz, poczciwy, ciepły.
Maryla, nieco oschła, w końcu przełamuje się i pokazuje głęboko skrywane emocje.
Serial przeniósł mnie w cudowny, choć wchwilami - trudny świat bohaterów.
CHCĘ JESZCZE!