ale i tak fajnie się oglądało. Najbardziej podobał mi się rechocik Yamano...;-)
oj tak, jej złowieszczy śmiech, mistrzostwo :D
Ogólnie ocena może pod wpływem chwili, ale ta seria zawierała wszystko czego szukam w anime, elementy sci-fi, slice of life, komedia (to akurat niekoniecznie, ale mało co wywołuje u mnie śmiech, tutaj się twórcom udało, więc duży plus za to także) i fajnie poprowadzony romans (raczej nie przepadam za magią, a już totalnie nie trawię tytułów z serii mecha czy walk). Trochę już tego widziałem, nie wszystko ocenione na FW. Na FW zacząłem dopiero dodawać anime w połowie poprzedniego roku, więc to co jest w mojej bibliotece to pewnie nawet 1/3 nie jest, ale bez zastanowienia mogę powiedzieć, że ten tytuł jest w moim top 5.