Starbuck klasa sama w sobie. To wiadomo. A Arat jest mega seksownie chuda. I ma genialną barwe głosu.
Po zdjęciach które tu i ówdzie mi mignęły przed oglądaniem serialu, miałem wyobrażenie ze to będzie bardzo cięzki i mroczny thriller (horror?) sf ( zdjęcie Elizabeth i Kate w czarnej bieliznie, zakrwawione i z karabinem w ręce).
https://imgix.bustle.com/uploads/image/2019/7/25/543be742-7146-4507-83c3-162fffe 185ea-another-life_colin-bentley1.jpg?w=960&h=540&fit=crop&crop=face s&auto=format&q=70
I miałem nadzieje i liczyłem ze to będzie coś w stylu Cargo lub Pandora. Więc kiedy pojawił sie odcinek w którym Starbuck zostaje wybudzona i jedna załogantka mówi jej ze dotarli do celu ale na pokład dostał sie potwór i teraz na nich poluje- krzyknąłem "nareszcie!". A tu lipa...
Tak , to prawda ze załoga zachowuje sie jak rozkapryszona banda studentów, tak to prawda ze oni nie wyglądają jak kosmonauci, tak to prawda ze zachowują sie nie odpowiedzialnie i infantylnie tak jak infantylny miejscami jest ten serial. ALE to ma swój urok i ten serial ma to ĆOŚ czego nie raz nie mają wielkie serialowe hity. Przede wszystkim obsade z wyższej pólki. Elizabeth Faith Ludlow- świetna jako Arat, Katee Sackhoff czy oczywiscie Selma Blair. Te postacie (zwłąszcza pierwsza dwójka) grają tu naprawde znakomicie. Postac Williama tez jest bardzo dobrze zagrana. Nie jest to bezduszne SI ale własnie SI z rozterkami i uczuciami. Genialne! Dobrze tez gra aktor wcielający sie w Erika.
Fajnie ze postacie tam klną. I to nie dodatek od lektora, tylko oni tam naprawde klną! Świetna była scena jak Sasha chcąc poznac poufny dla załogi system i procedury obronne na wypadek gdyby Acharianie okazali sie wrodzy, dostał od Starbuck ochrzan, która to mówi mu ze jest na okręcie tylko dlatego ze jego ojciec to minister obrony. W ogóle postac Niko jest tak świetnie emocjonalnie grana ze az zachwyca!
Kiedy Niko wybudza kolejną załogantke Azami Ouchi (bardzo fajny pomysł z tą hibernacją, dający możliwosc wprowadzania nowych postaci), aż krzyknąłem "wreszcie Azjatka". Ale jednak długo nie pozyła :/
Bardzo fajnie ukazany jest sam okręt Salvare, który nie jest ukazany jako skomplikowany, zimny, nowoczesny, nieznany statek kosmiczny, ale jako coś co można poznac. A to pociągną za wajche, a to poszperają w szufladach na jedzenie a to poklikają na tablecie, a to przesuną ręcznie sluze itp Najlepsze jest "Bocianie gniazdo", czyli punkt sterowani ręcznego statkiem. Jest to po prostu stanowisko z wygodnym fotelem (jak by dla e-sportowców) z dużym joystickiem sterującym i kilkoma małymi płaskimi monitorami: https://assets.upflix.pl/media/news/2019/another-life-katee-sackhoff-oficjalny-z wiastun-netflix.jpg https://image.tmdb.org/t/p/original/v3vlMi1C5k8EhUmOQ4YlhxG4pUt.jpg
https://image.tmdb.org/t/p/original/v3vlMi1C5k8EhUmOQ4YlhxG4pUt.jpg
To wygląda naprawde mega fajnie jak Niko siedzi przypięta tymi pasami i w tak prosty i łatwy sposób steruje takim molochem. Zadnego zastępu analityków, specjalistów slęczących na stanowiskach i raportujących dowódcy.
Bardzo ciekawie i w nowatorski sposób przedstawiono całą wizje wyprawy mającą na celu dotarcie do planety obcych i sposób przedstawienia tej space opery. Swietna był scena jak Salvare niszczy artefakt obcych na Zakirze (?) a za nie długo zjawiają sie statki obcych i niszczą tą planete co pokazuje jacy są potęzni i jak szybko reagują.
Oglądając ten serial trzeba sie pomęczyc do 8 odcinka bo dopiero wtedy zaczyna sie on rozkręcac i przynajmniej mnie od tego odcinka serial na prawde zaczął wciągac i zacząłem go czuć. Czekam tylko jeszcze na jakies lesbijskie sceny miłosne ( Niko i Cas :d ) bo gejowskie i trójkątne juz były .