PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=644652}

Arrow

2012 - 2020
7,3 64 tys. ocen
7,3 10 1 63887
6,0 13 krytyków
Arrow
powrót do forum serialu Arrow

Powala mnie, że na frachtowcu miało być 8 strażników a pojawiali się bez końca kolejni zabili minimum ze 20. Do tego w serialu nigdy nie kończy się amunicja i nikt nie zmienia magazynków gdzie kałach ma przeciętnie 30 pestek. Już nie mówiąc o tym, że nikt nie skojarzył powrotu Oliviera z pojawieniem się Arrowa i to 2 razy...

ocenił(a) serial na 9
peryhellium

Skojarzyli i po to był proces w 1 sezonie który on specjalnie zacza karabiny moga miec wiecej amunicji to nie musza byc kałachy a arrowowi często kończą sie strzały (był o tym cały odcinek) denerwuje mnie tylko za detektyw (juz kapitan) jest takim debilem jak Gordon w Batmanie czyli jedyny nie wie o kogo chodzi

Denefor

Pierwszy sezon jest jeszcze w miarę mimo błędów broni maszynowej. Mnie rozwala że nikt nie poznaje Arrowa z bliska. Test zrobiłem i nie ma takiej możliwości żeby ktoś mnie nie rozpoznał na ulicy. Kaptur i make - up lub maska no proszę kicz jak diabli. i tak rozpoznam i tak

użytkownik usunięty
peryhellium

Zgadzam się z obiema Twoimi wypowiedziami. Z tym nie-rozpoznawaniem go - nawet przez ludzi bliskich Olivierowi - to jest po prostu masakra.
Co do wyspy - mnie rozwaliło, że gdy po przeszło roku Olivier został uwięziony na frachtowcu przez tego stukniętego doktora, który szukał Miraculum, chłopak miał....wygolone pachy (!!!) l o l !!! Miazga :D

peryhellium

Mnie też dziwiło, że nikt nie rozpoznaje Olivera jako Arrowa. A co do kapitana to on kiedyś powiedział Laurel, aby mu nie mówiła kim jest Arrow, aczkolwiek po tylu latach(?) powinien się domyślić i sądzę, że może nawet wie, ale nie chce tego powiedzieć na głos. Tak jak z matką Olivera, ona wiedziała o jego drugim życiu, ale wyznała to krótko przed śmiercią.

ocenił(a) serial na 2
peryhellium

Błędy?? Poważnie? Ten serial to jedna wielka niepoważna chała.. Nie wiem jak w ogóle można ten pseudo serial oglądać bo to jeden stek bzdur i nielogiczności.. np. z jednego odcinka: uwolnienie okrętu podwodnego przez księdza.. Torpeda rozbiła podłoże a nie zatopiła okrętu?? W ogóle, że okręt po 50 latach, bez konserwacji stojący w słonej wodzie i cokolwiek na nim da się uruchomić?? na dieslu czy na akumulatorach? Jedna osoba steruje cały okrętem??? Ten jednooki.. uratował się, bo przepłynął.. gdzie? bo jak rozumiem nie na wyspę (dlaczego? nie chciał się zemścić?).. do Chin czy do Australii?? Dlaczego Arrow sobie nie przypominał wcześniej, że istnieje i można pomyśleć o odtworzeniu antidotum tylko dopiero na koniec sezonu? Ten serial to nawet nie jest bajka.. dla mnie to majaki gimbusa naćpanego smrodem własnych skarpetek pisana z odcinka na odcinek..