Zabili go i od razu serial zyskał na wartości...Była radość a potem co sie okazało że Ash chce wskrzesić tego jełopa...No nic przez chwile można zobaczyć czym mógłby być ten serial jakby nie było tych dwóch dałnów co łażą za Ashem ....Wystarczyło zostawić Asha w średniowieczu niech sie bije z demonami po jakiś jaskiniach i podziemiach i to byłoby arcydzieło ...A ten serial nawet trudno oceniać bo lepsze to niż nic.
Wszystko ratuje Bruce w pojedynke bez niego to byłoby nieoglądane łajno.
I tak jest, ale taki jego urok. Przeciez to serial dla zagorzalych fanow, nie dla kazdego.
Pabla tez nie cierpie, wkurza mnie ten jego szczurzy was i pompon na czubku glowy, ale aktor moze byc.
A czego ty chcesz od Kelly? Ona niejednokrotnie ratuje tam sytuacje tekstami i akcja, bo Ash ma slabe te teksty od scenarzystow.