Pierwsze odcinki rewelacyjne, później nieco siada, końcówka natomiast zupełnie od czapy. Z pierwszorzędnego horroru komediowego pod koniec robi się jakiś zupełnie podrzędny zwykły horror typu chata w lesie, a szczery śmiech towarzyszący pierwszym odcinkom pozostaje jedynie wspomnieniem. Do ostatniej chwili miałem nadzieje na jakąś sprawna woltę scenariusza, i że nie skończy się to jak 123 sequel nocy żywych trupów....