Wszystko co trzeba jest wyjaśnione w pierwszym odcinku, a stare fabuły i tak traktują w niezbyt dokładny i przemyślany sposób.

Dzięki za odpowiedź :D

Warto obejrzeć 2 część Evil Dead, do której w serialu jest najwięcej nawiązań.

Póki co obejrzałem jedynkę, alę dwójkę też obejrzę z przyjemnością.
P.S na końcu jedynki była scena gdy Ash wychodząc rano z domku został zaatakowany przez kamerę (czyli jakiegoś potwora lub inne chu*stwo) i pytanie czy ta scena miała być swego rodzaju wstępem do dwójki, czy miała być to jakaś randomowa scenka na zakończenie ?

I czym w ogóle miała być ta postać która patrzyła na wszystko jako kamera, a w niektórych momentach atakowała lub goniła bohaterów

Szczerze nie pamiętam już za dobrze jedynki niezbyt mi się podobała, ale jeśli się nie mylę to z tą kamerą to był taki zabieg że niby goni ich demon. Co do zakończenia to nie ma on nic wspólnego z dwójką która jest tak na prawdę poprawioną wersją jedynki czyli tzw.remake.

To nie kamera tylko demon. Litości.
Serial jest skierowany głownie dla fanów trylogii Raimiego.
Najwięcej nawiązań jest do drugiej części, która była jakby reebotem pierwowzoru z
większą dawką humoru i lepszymi efektami.
Dlatego Raimi dwa razy nakręcił ten sam film, bo przy pierwszej części nie miał odpowiednich funduszy,
by stworzyć swoją wizję na ekranie.
Mamy więc poważniejszą jedynkę, która jest horrorem oraz dwójkę, która jest idealnym przykładem pastiszu. Horror ze sporą dawką humoru. A w Armii ciemności zamykającej trylogię mieliśmy już więcej humoru niż horroru.

Do oglądania serialu nie jest konieczne oglądanie filmów, aby ogarnąć. Sam oglądałem tylko remake, a na serialu bawię się przednio i nie czuję się zagubiony :D