Na taki serial długo czekałem, miłe wspomnienia z martwego zła wracają. Jak najbardziej polecam!!!
I gdyby nie potwornie irytująca postać policjantki a także CGI (które jednak czym dalej w las tym mniej przeszkadzają) dałbym 10, bo aż się ku*wa łezka w oku kręci podczas seansu kolejnych odcinków (skończyłem na e8). Cieszę się, że warto było czekać:)
SPOJLER!!!
Na szczęście padła w 8 odcinku, choć nie wiem czy jej jeszcze nie wskrzeszą...W tej 'chatce na kurzej stópce' wszystko jest możliwe;P
Można oglądać z przymrużeniem oka, czasem taki kiczowaty obraz rodem z Taranitono/Rodrigueza miks horroru gore z czarna komedia jest miłym oderwaniem, uwielbiam te momenty gdzie odgrywane postacie wzdychają, przewracają oczami a na ich twarzach pojawia się już grymas i akceptacja faktu, że za chwilę znów zostaną zachlapani toną flaków i posoki, kiedy Ash znów z nonszalanckim uśmiechem z wyraźnym mrugnięciem okiem do widza odpala piłę aby w jak najbardziej widowiskowy sposób pociąć i rozczłonkować kolejne ciało w ferworze walki... Całkiem dobry dobór aktorów i świetne dialogi, szczególnie teksty Asha... Jeśli komuś brakuje dystansu będzie to dla niego kolejny głupkowaty serial, mnie kupił :] Pozdrawiam!
Niby wszystko OK. Miał być tani, kiczowaty etc. Podobają mi się kostiumy i klimat, ale niestety ten serial pozostawia wiele do życzenia. Spodziewałem się, że będzie trzymał poziom 2 pierwszych odcinków, ale im dalej w las, tym... no właśnie... Okropny scenariusz i gra aktorów :/ Główny bohater zdecydowanie za dużo gada pierdół. Każda jego wypowiedź musi być na siłę dowcipna (a nie jest). A był taki potencjał... przecież mogliby napisać ciekawszy scenariusz prawda? Taki, który by się kupy trzymał? Film nadal byłby kiczowaty, ale widz trochę by się zaciekawił "co będzie dalej?".
Co było z tym 2015 ??? Miał być taki piękny... Terminator, Bond, Gwiezdne Wojny, serial na podstawie The Evil Dead. A tu jeden film zły, a drugi jeszcze gorszy :) Zacznę chodzić na polskie komedie romantyczne, bo tam się przynajmniej nie zawiodę. Z założenia mają być beznadziejne.
Zgadzam się. Za dużo tu komedii i to takiej na silę wciskanej. Trochę przesolono, jeśli chodzi o te śmieszne gagi, szczególnie postać Kelly. Do tego dwa słabsze odcinki. Gdyby nie Bruce Campbell serial był by naprawdę średni. A tak mam dobry serial, ale nic ponad to. Jakbym miał oceniać w skali filmweba to dał bym 7/10.
Ale wygląda na to, że dałeś dyszkę;) Chyba, że znowu 'gwałcą' FW od strony technicznej...;/
Bo oceniam filmy w swojej skali :) Jest trzy stopniowa 1(słaby), 5(średni), 10(dobry).