Jak oglądać "Austina...", to tylko po angielsku! Głosy aktorów są o wiele lepsze, żarty są poniekąd śmieszne. Ogólnie dubbing w tym serialu jest fatalny! I jeszcze ten okropny głos Austina w czwartym sezonie! Poza tym oglądając w oryginale nie lasujesz mózgu tylko trochę uczysz się języka. Polecam oryginał.