Zgadzam się
Też jak byłem młodszy bardzo lubiłem ten serial. Urzekł mnie na tyle mocno, że nawet teraz miałbym ochotę obejrzeć go jeszcze raz. Bardzo pozytywnie wyróżniał sie na tle innych seriali przede wszystkim bardzo wzruszającą tematyką. Poruszał sprawy bardzo pospolite w sposób prawdopodobnie najlpeszy z możliwych. Poprzez postać anioła, tą rolę wspaniale zagrał Landon. Serial naprawdę warty obejrzenia.

Zgadzam się z wami!!! Boski serial lat dziecięcych moich, uwielbiałam go i nigdy nie mogłam przepuścićć żadnego odcinka. Ciekawy i pouczający, każdy odcinek wnosił jakiś "morał". Też bym go teraz chętnie obejrzała!!!!!

Całkowicie się z Wami zgadzam. Moim zdaniem ten serial ma w sobie coś magicznego, niezwykłego. Być może jest to zasługa wspaniałego, niestety już nie żyjącego aktora, którym był Michael Landon. Uważam, że fabuła tego serialu jest bardzo wciągająca, ponieważ dotyczy zwykłych ludzi, praktycznie każdego z nas.

Zgadzam się z założycielem tego tematu, że dziś brakuje takich seriali. W dzisiejszych czasach fabuła została zastąpiona przez efekty specjalne. Aktualne filmy i seriale coraz rzadziej dotyczą codziennych problemów ludzi. Jednym słowem "Austrada do nieba" jest serialem już kultowym!

i ja!
w dzieciństwie wywoływał takie pozytywne emocje, co jest chyba najważniejsze
lubiłam jednakowo obu aktorów, odtwarzających role główne:)

Ja także pamiętam go z czasów dzieciństwa.Z moją mamą, która zmarła już wiele lat temu bardzo go lubiłyśmy.Myślę, że teraz ona jest takim moim aniołem...

http://mukowisycydoza-anety.bloog.pl/?ticaid=6b105

swietny serial

nie jestem pewnie za bardzo obiektywna, bo kiedy ostatni raz go oglądałam mój wiek wyrażał się jeszcze liczbą jednocyfrową, ale wspominam go z wielkim sentymentem:-)