PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=194037}

Awatar: Legenda Aanga

Avatar: The Last Airbender
8,4 33 729
ocen
8,4 10 1 33729
Awatar: Legenda Aanga
powrót do forum serialu Awatar: Legenda Aanga

Kilka uwag

ocenił(a) serial na 9

Legenda Aanga to jeden z najlepszych seriali animowanych jakie w życiu oglądałem. Wciągające uniwersum, świetnie skrojona fabuła, no i niesamowici bohaterowie. Całość tworzyło mieszankę, od której nie sposób było się oderwać. Niestety nie byłbym sobą jakbym nie zatrzymał się przy błędach. Większość z nich to drobne potknięcia, które nie są nawet warte wspominania. Aczkolwiek były też poważniejsze uchybienia w liczbie sztuk trzy. Innymi słowy rzeczy, które w Awatarze można było według mnie lepiej zrobić można policzyć na palcach jednej ręki stolarza, co samo mówi za siebie. Ten serial był świetny i ciężko mu cokolwiek poważniejszego zarzucić. Ale skoro już poruszyłem ten temat to może zademonstruję Wam ową listę. Kolejność raczej przypadkowa.

1) Stan Awatara
Aang sięgając po tę formę zamienia się w jednoosobową armię, którą nie sposób zatrzymać. Dlatego z fabulrnego punktu widzenia byłoby sensownie używać tę broń ostateczną tylko w sytuacji podbramkowej, najlepiej dopiero we finale. Niestety scenarzyści nie podzielali mojego zdania i strasznie wyeksploatowali Stan Awatara. W samym pierwszym sezonie Aang użył go czterokrotnie. Co z tego wynika? Ano to, że nie czuje się takiego zagrożenia, bo wiemy, że Ozai nie ma szans ze Stanem Awatara, nawet jakby na niebie nie pojawiła się jedna, a milion komet. No i skończyło się to w trochę ironiczny sposób, bo Aang powiedział generałowi Królestwa Ziemi, że nie ruszy na Naród Ognia w trybie bojowym tylko załatwi sprawę po Bożemu opanowując wszystkie cztery szkoły, a koniec końców i tak skopał Firelordowi tyłek używają Avatar State.

2) Zuko kontra Azula
Konflikt między dziećmi Ozaia ciągnąć się latami, a grunt pod ich ostateczne starcie budowano przez bite dwa sezony, więc z jakiej paki koniec końców Azula została pokonana przez Katarę? Ten pojedynek po prostu należał się Zuko, więc czemu scenarzyści tak poprowadzili akcję, że ktoś porwał mu zwycięstwo sprzed nosa? No i kurczę... czemu Katara, która nie była ani trochę personalnie zaangażowana w konflikt z księżniczką Narodu Ognia? To tak jakby Ozai został pokonany nie przez Aanga, a, nie wiem... Toph.

3) Lore bendingu
Zauważam pewne nieścisłości w regułach magii świata Awatara. Po pierwsze z jakiegoś powodu earth benderzy nie radzą sobie z metalem. Czemu? Przecież to taka sama składowa ziemi jak węgiel, z którym nie mieli problemu. Niby wyjaśnieniem jest to, że metal to oczyszczona składowa ziemi, ale znowu... tak samo jest z węglem. No i czemu błyskawice umieją robić fire benderzy? Przecież pioruny nie biorą się z ciepła, a z różnicy potencjałów cząstek powietrza, więc teoretycznie powinna to być technika air benderów.

ocenił(a) serial na 10
Kwarc

```````````````````````````````````````````````````````````````````````````````` ```````````````````````````````````````````````````````````````````````````````` `````````````````````````````````````

ocenił(a) serial na 10
Kwarc

Jako że uwielbiam prowadzić merytoryczne dyskusje, z ludźmi, którzy kulturalni mówią, o co im chodzi, pozwolę sobie odpowiedzieć na twoje zarzuty:

1 - Rozumiem twój punkt widzenia. Rzeczywiście, gdybyśmy nie poznali tak wcześnie Stanu Awatara, bardziej martwilibyśmy się, czy Aang zdoła pokonać Władcę Ognia. Ale pamiętaj - on chciał go pokonać, ale nie zabić. A wątpię, czy za pomocą Stanu Awataru by to zrobił. Toteż finał i tak był dość emocjonujący, bo do końca nie wiedzieliśmy, jak Aang rozwiąże sprawę - czy zrobi to, co musi, czy to, co uważa za właściwe. Ponadto wcześniej nam powiedziano, że jeśli zostanie się zabitym w Stanie Awatara, to cykl zostanie przerwany i Awatar już nigdy więcej się nie odrodzi. Toteż wzbudziła w nas potężne emocje scena, w której Azula postrzeliła Aanga błyskawicą. Naprawdę, twórcy mogą być dumni z tego finałowego odcinka drugiego sezonu.
2 - Znowu rozumiem twój punkt widzenia, jasne, że to Zuko powinien pokonać swoją siostrę psychopatkę. Ale zauważ, że Azula podczas pojedynku zastosowała chwyt poniżej pasa, atakując Katarę piorunem, który Zuko wziął na siebie. Tym samym dobitnie pokazał, jakim jest szlachetnym i honorowym człowiekiem. A Katara unieszkodliwiając Azulę i ratując mu życie, niejako spłaciła dług. Dlatego mnie osobiście to rozwiązanie bardzo się podobało. Zwłaszcza jeśli weźmeimy pod uwagę, jak długo ta dwójka nie umiała się dogadać.
3 - Na początek weź pod uwagę, że to serial fantasy dla dzieci i młodzieży, a nie prawdziwy świat. Więc pewne nieścisłości magii aż tak bardzo nie rażą. Wydaję mi się, że węgiel jest bliższy skale niż metal, dlatego magowie ziemi sobie z nim radzili. A pioruny bardziej przypominają ogień niż powietrze, ponadto - czy widzisz łagodnych, spokojnych i pokojowo nastawionych do świata magów powietrza ciskających błyskawicami? Bo ja nie bardzo.

Oczywiście, nie zmuszam Cię, byś od razu zmienił zdanie, chciałem tylko wyrazić swój punkt widzenia.

ocenił(a) serial na 10
Kwarc

1. Stan awatara to nie tylko niszczycielska siła, potężny mechanizm ochronny, ale też ogromne ryzyko. Awatar, który zginie w tym stanie umiera na zawsze, nie odrodzi się już. - I to się stało w Ba Sing Se, gdzie Azula zabiła Aanga, a przetrwał tylko dzięki pomocy Katary i jej świętej wody. - Więc sam ten stan ma prawo istnieć od początku serii, ponieważ nie jest aż tak OP jak się wydaje. Do tego Awatar musi przejść specjalny trening by go opanować, a nie każdy Awatar był tak zdolny jak Aang. Awatar Roku opanowywał żywioły 12 lat, gdzie Aangowi zajęło to razem ze stanem Awatara, czyli 5 żywiołów w.. 12 miesięcy? Nawet mniej.
Ale oczywiście rozumiesz, że Aang nie używał tego stanu z własnej woli? Za każdym razem targały nim silne emocje przez które nie panował nad sobą. Napięcia nie czułeś? Nikt nigdzie w 1, czy 2 księdze nie powiedział, że pokona go za sprawą Stanu Awatara a wręcz przeciwnie, wraz z postępem fabuły mamy wrażenie, że coraz bardziej od niego odchodzi by ostatecznie całkowicie go utracić. W Ba Sing Se Aang utracił moc awatara. Uzyskał dopiero po uderzeniu w wystający kamień gdy Ozai go przyparł do muru.
Więc jak można wywnioskować, do tego momentu Aang nie mógł wejść w ten stan.
Do tego zauważasz, że Generałowi mówi jedno, a robi drugie. - Rozmowa z generałem była na kilka miesięcy przed poznaniem jakichkolwiek szczegółów na temat Władcy Ognia. Ponadto Aang uważa ten stan wtedy za zbyt niebezpieczny by go używać dlatego nie chce tego robić.

2. Mam wrażenie że nie oglądałeś ostatnich rozdziałów księgi ognia zbyt uważnie. - Zuko poprosił Katarę o pomoc, bo słuchając słów swego stryja, wiedział, że nie podoła sam. Więc wyruszyli jako drużyna. Katara jak widziałeś podczas prawidłowego Agni Kai stała z boku, biernie. - Dopiero gdy Azula zaatakowała, Zuko uchronił ją przed błyskawicą, a ta włączyła się do walki z Azulą. Więc jak widzisz Katara była wsparciem, które Zuko sam sobie wybrał :)

3. Piorun generuje płomień, więc to logiczne że należy do domeny ognia. Tak samo jak z wody powstaje lód dlatego tworzą go magowie wody. A z metalem, jak mogłeś zauważyć w księdze drugiej, nie wszyscy magowie ziemi słuchają, i czekają. - W większości naparzają kamyczkami nie zważając na nic innego jak tylko pchnąć je we właściwym kierunku. - Jak nie trudno zauważyć to dość zły kierunek magii ziemi. Toph ogarnęła ten system, ponieważ nauczyła się czuć wibracje metalu, tak samo jak Aang nauczył się magii ziemi od Toph i użył tego w finale walki z Władcą Ognia.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones