Znakomite dopełniające się postacie, świetna fabuła - na ekranie dzieje się to, czego widz
oczekuje! Niesamowicie wciąga.
Mnożące się nawiązania do Dragon Ball odniosły jak najbardziej pozytywny skutek.
Ogromny potencjał w całości wykorzystany.
W trzeciej księdze polskie studio sporo nagrzeszyło, zwłaszcza w przypadku Sokki, Suki i Ty
Lee, przy czym tylko do nowego głosu tego pierwszego dało się przyzwyczaić.
Niemniej jednak jestem pełen podziwu, że amerykańcom udało się w końcu czegoś nie
schrzanić.
Z niecierpliwością czekam na zatwierdzoną ostatnio kontynuację, miejmy nadzieję, że
będzie trzymać poziom.