Czy jest to kopia serialu o Bundych albo Kiepskich?Karolakowi pozostało robienie z siebie idioty bo zobaczył, że aktor z niego żaden.
Akurat rodzinę Bundych sobie bardzo cenię, to serial wyjątkowy w swoim absurdzie, taki właśnie miał być :)
Ale nie o to chodzi, tu się kasa musi zgadzać :) Karolak łyka wszystko jak leci byle forsa była, ot taka polska mentalność, nachapać się póki jest na niego branie, ale czy nadal jest? No właśnie...
Ja do Bundych nic nie mam, kiedyś każdy to oglądał.Chciałem tylko wiedzieć czy może jest to odgrzewanie tego starego kotleta.
A ja wychodzę z założenia, że tego typu seriale mają funkcję propagandowe. Moim zdaniem pojawiają się twórcy, którzy wpadają na jakiś idiotyczny pomysł - zrobić serial o pracownikach danej branży. Pomysł trafia na biurko prezesa TVP, Polsatu, etc. i jeśli odpowiada aktualnych potrzebom propagandowym, to taki serial się promuje. I tak, jeśli sytuacja materialna sprzedawców na statoilach jest zła, bo zarabiają 1100 na rękę, to taki serial jest w sam raz. Niech się utożsamią, niech zobaczą jak się na stacji fajowo pracuje, a jakie przygody można przeżyć, jakie tematy poruszać, no i świetnie się bawić. Jeśli recepcjonistki w hotelach zarabiają grosze mamy "Hotel 24" (czy jakoś tak), niech naród widzi jaka to emocjonująca praca, jaka w sam raz na kobiece intrygi, jak można się ustawiać, no i jaką miłość w takim hotelu poznać.
Nie zdziwię się jeśli za pół roku powstanie serial o kelnerkach w fast-foodzie, gdzie będzie świetna zabawa i szczęście na twarzach.