Najlepsza rzecz jaką widziałem od czasów Adventure Time i Over the Garden Wall. Świetny humor, piękne tła, b. dobry voice acting. Cieplutkie i miłe.
Jak oglądałem to oba "sezony" były na Netflixie, chociaż to nie są dwa sezony per se. Pierwszy to nieco gorsza animacja z gorszym humorem, "drugi" to remake tego pierwszego z usuniętymi kiepskimi żartami, ładniejsza animacja + kilka nowych odcinków.
Czyli jeśli zobaczę te 16 odcinków co jest na Netflixie, to obejrzę wszystko co trzeba i w dobrej kolejności?
Tytuł pierwszego odcinka trochę wzbudził moją niepewności, bo jest "Again for the First Time". Czyli tak jakby już coś przed tym było.
Dzięki :)
Tak, te odcinki wystarczą! "Again for the first time" odnosi się właśnie do tego, że tzw. "pierwszy" odcinek już był, tylko właśnie z gorszą animacją oraz z nieco gorszym humorem. I teoretycznie jest to drugi raz ... pierwszy raz ;) Ale szczerze, to nie warto oglądać tej pierwszej wersji, chyba że obejrzysz całość i będzie Ci się marzyło jeszcze.