Zwroty akcji były :) Najbardziej mi się podobało, jak połączyli wszystkie wątki w jednej osobie i nagle wszystko stało się oczywiste. Jestem usatysfakcjonowana zakończeniem.
Dla mnie finał słabszy niż cały serial.
Ale ostatnia rozmowa- MEGA ! Zaproszenie na ciąg dalszy.Normalnie jak w Skyfall.
Zgadzam się. Mimo iż ogólne rozwiązanie zagadki było ok, to dało się odczuć, że robione to było na szybko. Przez 9 odcinków przyzwyczajono nas do mozolnego i wolnego wyjaśniania sprawy, a w ostatnim jak wszystko ruszyło to można było się pogubić. Widać było potencjał na zrobienie jeszcze 5 odcinków, aby wszystkie sprawy powyjaśniać.
Ekstra intro do 2 sezonu.
No jak to nie? Dyzio to zdrobnienie od imienia Dyzma. A to do Molendy pasuje idealnie. Asia inteligentna jednak była.