Belfer
2016 - 2023
powrót do forum serialu Belfer 
ocenił(a) serial na 8 
ocenił(a) serial na 6 
ocenił(a) serial na 9 
ocenił(a) serial na 9
Na jednym ze zwiastunów Belfer stoi przed szkołą nad odrysowaną na asfalcie postacią (policja oznacza pozycję denata w ten sposób). To nam sugeruje, że będzie samobójstwo. W jednym z wywiadów Józef Pawłowski (Maciek Dąbrowa) opowiada o granej przez siebie postaci i mówi "ten charakter prowadzi go do tragicznej puenty". Według mnie Maciek popełni samobójstwo po wyjawieniu Belfrowi, że to on kopnął Asię.
Poniżej argumenty dlaczego zabił Maciek:
1. Nie ma alibi, a to co mówi na przesłuchaniu (był w domu i tylko pies to może potwierdzić, a gdzie Tata był??) jest sprzeczne z tym co słyszymy, kiedy odnaleźli go w domku. Cała scena w domku, ma ogromne znaczenie i utwierdza mnie w przekonaniu, że to Maciek nieumyślnie zabił. przypomnę dialogi z domku:
Maciek: szukacie mordercy? no to mnie macie!
Belfer: zejdź na dół, to porozmawiamy
M:po co, czy to cofnie czas?
B:wytłumaczysz wtedy policji, że to nie ty zabiłeś Asię
M:a skąd ty to k...a wiesz profesorku??!!
B: bo tamtej nocy naprawiałeś z Krystianem komputer Eweliny, prawda?
Ewelina: no przecież tak było, Maciek
Skoro był u Eweliny, to dlaczego na przesłuchaniu tego nie powiedział? Widzimy, że Ewelina za wszelką cenę, chce aby Maciek nie był podejrzanym i wrabia w to wuefistę wraz z Olką, najprawdopodobniej ona mówi Belfrowi, że był u niej z Krystianem (kiedy Belfer to mówi, patrzy na Ewelinę). Samo zachowanie Maćka, ucieka z domu z głową przykrytą kapturem i pije w domku, gdzie myśli, ze nikt go nie znajdzie. Do tego w jednym ze zwiastunów widzimy Belfra, stojącego nad odrysowaną na asfalcie przed szkołą postacią, tak jakby ktoś tam popełnił samobójstwo. Józef Pawłowski w jednym z wywiadów mówi "ten charakter prowadzi Maćka do tragicznej puenty", co sugeruje nam, że on zabił i on się zabije.
2.komendant na przesłuchaniu Maćka przewraca go z krzesła i mówi do niego: "takimi buciorami wystarczy raz kopnąć w brzuch i śledziona poszła" Maciek leży na podłodze w pozycji podobnej do tej, w której kopnął Asię.
3.Maciek w pierwszej scenie, kiedy widzi dokąd zmierzają, zapala papierosa i patrzy specyficznym wzrokiem w tamtym kierunku,jakby na wspomnienie wczorajszej kłótni (nie wie jeszcze, że ona nie żyje).
4. Maciek obwinia o to wszystko kochanka Asi. Uważa, że on był przyczyną ich kłótni i przypadkowego kopnięcia dziewczyny.
5.1odc. rozmawia Papiński z komendantem, Papiński mówi, kto znalazł ciało, mówi o Krystianie i Kubie, potem o synie leśniczego, komendant mówi do siebie "Jacka syn" czyli Maciek (jakby właśnie znalazł mordercę ;) )
6. Ewelina i Ola coś wiedzą o kłótni i cały czas ukrywają Maćka, robię aferę o wuefistę, a potem Ewelina próbuje nagłośnić inne sprawy (beczki i padlina).
7. Maciek dopiero na przesłuchaniu dowiaduje się, dlaczego Asia zginęła. Wcześniej obwinia o jej samobójstwo Tarczyńskiego (dilera), a potem kochanka, który spowodował, że gorzej się pomiędzy nimi układało.
Włosy obcięła Julka. Kiedy Kuś z Belfrem chcą wyciągnąć prawdę od Kijany i Shreka, ewidentnie się przestraszyli, kiedy Paweł zapytał o obcięte włosy i dlatego chcieli, aby wyszedł, by tylko Kuś wiedział o tym, że Julka te włosy obcięła.
Ok 20.30 postaram się dopisać resztę moich spostrzeżeń.
dla mnie dziwne jest dlaczego Jasiek tak wpatrywal sie w ten zółty recznk, po umyciu rąk. Aska byla ubrana na zółto
Nie wpatrywał się w ręcznik według mnie, tylko zastanawiał się czy spojrzeć w lustro. W sensie spojrzeć sobie w oczy, po tym jak zabił człowieka.
Ciało by leżało za daleko od dachu budynku, no i w tle dzieciaki się witają ze sobą a nie smucą, płaczą. Chyba, że to takie tylko tło do wszystkiego miało być.
Dzisiaj doszłam do identycznych wniosków jak Maniaktsw, które ewidentnie wskazują na Maćka. Co do tego, że ciało leżałoby za daleko od budynku - może Maciek nie skoczy, tylko zostanie zabity przez któregoś z bohaterów w ramach zemsty za Asię? To by tłumaczyło położenie obrysu ciała. Choć jak dla mnie gdyby skoczył, to mógłby spocząć i w tamtym miejscu.
Przed długi czas, praktycznie od początku serialu, podejrzewałam Ewelinę, ale teraz ewidentnie widzę, że ona po prostu kryje Maćka. Mogła być w pobliżu miejsca zbrodni i zobaczyć z oddalenia jak ten kopie Asię, a dopiero w 10 odcinku ujawni Maćkowi, że wie, iż to on zabił - wskazuje dla mnie na to scena w trailerze do 10 odcinka, kiedy mówi do Maćka: "oni nic nie wiedzą" w sensie, że nikomu nie powiedziała, że wie tylko ona. Pewnie wszyscy byli wtedy w lesie, a ona szukała tego niepełnosprawnego, tymczasem napatoczyła się na scenę zabójstwa Aśki. Stąd też kiedy Krystian przychodzi do niej z rewelacjami od Lesława, ta obśmiewa w charakterystyczny dla siebie sposób teorię o kilku zabójcach, bo wie doskonale, że zabójca był tylko jeden. Z kolei słowa posłyszane przez Kubę ("to były tylko żarty", "i na co Ci to było") mogły być wypowiadane przez Julkę, która wcześniej wymierzała swoją karę Asi: "i na co Ci to było" mogło być skierowane prosto do Asi, a "to były tylko żarty" do Kuby, który to zobaczył, a że jest niepełnosprawny ani Julka ani jej pomagierzy nie przejęli się specjalnie tym, że Kuba może ich wsypać.
Wszystko o czym piszesz ma sens, ale liczę na inne zakończenie. Reżyser twierdzi, że rozwiązanie zaskoczy wszystkich, więc mam nadzieję, że mordercą nie jest Maciek. Typuję wśród 3 osób, granych przez aktorów "starszych". Do niedawna wskazywałam na bohaterkę Cieleckiej, ale zastanawiają mnie postawy matki i ojczyma...Niecałe trzy godziny do emisji 10 odcinka :-).
Myślę, że gdyby zamierzał popełnić samobójstwo to zrobiłby to wcześniej.
Chyba, że ktoś go wydał (Ewelina?) i wybrał to niż więzienie.
Poza tym też sądzę, że obrys ciała jest za daleko od szkoły.
Pozostało 90 minut i ten serial już nigdy nie będzie taki sam jak poznamy rozwiązanie.