Zdaję sobie w pełni sprawę, że Stuhr z racji jego kontrowersyjności politycznej jest hejtowany i chciałbym się tu od razu odciąć od oceny jego warsztatu przez pryzmat polityczny. Moim zdaniem jest w tym bardzo dobrze napisanym serialu jednak postacią najsłabszą. W zasadzie niemal każdy młody aktor przewyższa go tu naturalnością gry aktorskiej. Młodzi aktorzy "licealiści" zresztą są świetni, naturalni, jakby ich wyciął z rzeczywistości !!! Stuhr wydaje mi się w tej produkcji najsłabszym ogniwem. Moim zdaniem kompletnie nie pasuje do tej roli, jest w niej słaby i na tle tych świetnych młodych ludzi wypada niemiernie blado. Irytował mnie swoim aktorstwem. Krzysztof Pieczyński za to jest doskonały! Pieczyński zagrał mistrzowsko. Moim zdaniem - najlepsza rola tego serialu. Świetny aktor. Oglądając Pieczyńskiego, nie widzi się w ogóle Pieczyńskiego - tylko postać, którą gra. Oglądając Stuhra widzi się Stuhra i jego niedopasowanie do tej roli. Ja bym go wymienił na kogoś, kto się do tej roli nadaje. Zaś np. Paweł Królikowski, doskonały! Doskonały od początku do końca. Joachim Lamża - zwykle gra podobne role, ale jest w nich świetny. Jedynie Stuhr mi tu nie pasuje. No ale, jednak - serial jest bardzo dobry, pomimo słabości aktorskiej w tym wydaniu tej głównej postaci.