Tylko że po Magdę "Halucynę" wrócił właśnie "Lucek" w 3 odcinku. Współpraca to jest ale pomiędzy Magdą i Tymkiem, mi się wydaje że ona wystawiła Tymkowi Ewelinę, zwłaszcza że Ewelina nie musiała stamtąd uciekać nie wydaje mi się że "Lucek" kazałby zabić Ewelinę i to w promieniu 3 km od swojej bazy...

No tak chodzilo mi o to ze wtedy Lucek po Nia przyjechal

Tylko ze Magda nie jest az taka zla ona sie boi tego ale jest juz w tym za gleboko ewidentnie gdyby chciala zle dla Eweliny to nie wymyslala by planu ucieczki, gdyby ewelina zostala to bylaby tam brutalnie gwalcona na co wskazuje min. cytat "Zalatwilem Ci maly bonus"

A mi się wydaje że ten "plan ucieczki" to było po to żeby dopadł ją Tymek zauważ że oni wymienili się esemesami, Magda odczytała esemesa którego nam nie pokazano powiedziała że musi iść do łazienki, wtedy do Tymka dzwoni telefon i go odbiera.. To mogła dzwonić Magda po to żeby właśnie przyjechał i zabił Eweline. W 1 sezonie było to samo niewinna Ewelinka okazała się być główną przyczyną złych rzeczy może tu taka osobą jest właśnie Magda?

Dodam jeszcze że zauważ że Iwo powiedział "dopadłem 2 z 3" na pewno nie miał na myśli Zawadzkiego, jakby chciał to by go od razu rozwalił on chciał dopaść Karolinę, Karola i pewnie Magdę bo przecież w nią strzelił tylko że w rękę.. w nikogo więcej nie strzelał... "Kiedy przyprowadziłeś tu tego wykręta" czyli Iwo mógł widzieć tam Magdę "Halucynę" no i ciekawostką jest ta sztuka "Balladyny" Iwo wyjątkowo zależało żeby nic nie streszczać "nie iść na skróty"